Nowy projekt Jakuba Słodkowskiego nie spotkał się z aprobatą warszawskich ośrodków kultury. Artysta chciał "ukarać" gapowiczów wejściówką do galerii. Jak zgodnie podkreślają przedstawiciele muzeów kultura nie jest przecież za karę. Za brak biletu ZTM "kara" w postaci wejściówki do galerii? Z takim pomysłem Narodowe Centrum Kultury zgłosiło się do warszawskich instytucji zajmujących się kulturą. W ramach performance'u
"Kontrola" artysta Jakub Słodkowski chciał na jeden dzień wcielić się w kontrolera biletów i napotkanym gapowiczom zamiast mandatu wręczać bilety do kina, wejściówki do galerii lub muzeów. Sam happening to jedna ze składowych projektu Kordegardy "Kultura na wynos".

Pomysł nie spotkał się jednak z zainteresowaniem muzeów czy galerii. Co więcej przedstawiciele wielu z nich zareagowali oburzeniem. CSW Zamek Ujazdowski, Muzeum Narodowe w Warszawie, Muzeum Sztuki Nowoczesnej i Zachęta wystosowały nawet w tej sprawie wspólny komunikat. Jak zgodnie twierdzą kultura nie jest za karę, w związku z czym żadna z instytucji, akcji ani tym bardziej takiej formy promocji nie poprze.

Reakcja placówek nie dziwi, choć sam pomysł na pewno spotkałby się z zainteresowaniem warszawiaków. Biorąc pod uwagę oświadczenie instytucji do akcji prawdopodobnie nie dojdzie.
Odzew muzeów jest jednak dość duży, jak na ilość wejściówek, o jakie poprosił Słodkowski. Jak podaje http://www.zw.com.pl/artykul/4,593091.html" rel="external">zyciewarszawy.pl, Narodowe Centrum Kultury poprosiło instytucje jedynie o siedem wejściówek. Ale liczy się przecież jakość, a nie ilość.