Wszyscy możemy głosować we Włoszech

2009-01-22 11:05:44

Już jutro, 23 stycznia, we włoskiej Izbie Deputowanych odbędzie się konferencja na temat prawa obywateli unijnych do głosowania we Włoszech. Prawa, które nie zawsze jest przestrzegane. 15 stycznia br. Izba Deputowanych debatowała nad interpelacją Partii Demokratycznej w sprawie prawa do brania udziału w wyborach administracyjnych przysługującego obywatelom krajów należących do UE będących rezydentami we Włoszech. „Prawo do głosowania pozostaje często martwym zapisem na papierze” – czytamy w interpelacji.

Obywatele krajów Unii Europejskiej zamieszkali we Włoszech mają prawo do brania udziału w wyborach administracyjnych i do Parlamentu Europejskiego. Aby wziąć udział w wyborach imigranci z UE muszą wpisać się na listy wyborcze. Niestety to prawo nie zawsze jest przestrzegane. „Podczas wyborów administracyjnych 27 i 28 maja 2007 r." – czytamy dalej w interpelacji – "Partia Rumunów we Włoszech zgłosiła doniesienie o tym, że w wielu gminach z powodu niewydolności aparatu administracyjnego tysiącom obywateli Rumunii nie wydano legitymacji wyborczej, uniemożliwiając tym samym udział w głosowaniu”.

Posłanka Rita Bernardini z Partii Radykalnej ostro skrytykowała w interpelacji nieznajomość przepisów dotyczących praw wyborczych przysługujących obywatelom UE przez urzędników miast oraz gmin w ostatnich wyborach administracyjnych. „Nie wywiązanie się z obowiązku poszanowania praw obywateli unijnych we Włoszech, przyczyniło się do naruszenia pozytywnego wizerunku Włoch w Europie” – podkreśliła Bernardini.

Według autorów interpelacji, główną przyczyną takiego stanu rzeczy był brak kampanii informacyjnej, który spowodował, że przy okazji wyborów w 2007 r. zarówno wyborcy, jak i urzędnicy nie zawsze wiedzieli o swoich prawach i obowiązkach.

Rada Ministrów, reprezentowana podczas debaty poselskiej przez podsekretarza Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Michelino Davico odpowiedziała niestety na interpelację wymijająco. Davico dał do zrozumienia, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych robi to co do niego należy, a ewentualne nieprawidłowości wynikają z niewydolności urzędów gmin.

Odpowiedź Davico nie zadowoliła Rity Bernardini, która domaga się stworzenia kampanii informacyjnej. Według niej należy działać natychmiast, ponieważ wszyscy wyborcy, pragnący wziąć udział we Włoszech w wyborach do Parlamentu Europejskiego mają czas do 7 marca br. na wpisanie się na listy wyborcze.

Jutrzejsza konferencja, zorganizowana przez Partie Radykalną, na czele z Ritą Bernardini, ma na celu wymuszenie respektowania prawa do głosowania obywateli UE we Włoszech. Podczas spotkania, oprócz przedstawicieli rządu włoskiego, głównymi bohaterami będą obywatele UE, którzy osiedlili się na Półwyspie Apenińskim (nie zabraknie także reprezentantów instytucji oraz stowarzyszeń polskich i polonijnych).

Jesteś na profilu Anna Maria Malczewska - stronie mieszkańca miasta Polska. Materiały tutaj publikowane nie są poddawane procesowi moderacji. Naszemiasto.pl nie jest autorem wpisów i nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanej informacji. W przypadku nadużyć prosimy o zgłoszenie strony mieszkańca do weryfikacji tutaj