Zachód chce nam odebrać specjalistów?
2011-05-11 10:46:55
Większość polskich studentów deklaruje chęć wyjazdu za granicę w celu zarobkowym. W czwartek (12 maja) odbędzie się spotkanie wrocławskich studentów z przedstawicielami znanej niemieckiej firmy Rücker, produkującej nadwozia dla największych koncernów motoryzacyjnych. Szefowie Rückera będą rozmawiać ze studentami, którzy mają średnią ocen co najmniej cztery i dobrze znają język angielski. Według badań Szkoły Głównej Handlowej i firmy Deloitte na dziesięciu studentów aż sześciu jest gotowych wyjechać za granicę ze względu na ciekawą ofertę pracy - jak czytamy na http://www.rp.pl/artykul/656067_Zdolni_absolwenci_szukaja_pracy_za_granica.html" rel="external">www.rp.pl
Jak twierdzi dr Tomasz Rostkowski: "Mamy zglobalizowanych studentów i bardzo lokalny rynek pracy. W rezultacie przegrywamy wojnę o talenty" - podaje http://www.rp.pl/artykul/656067_Zdolni_absolwenci_szukaja_pracy_za_granica.html" rel="external">www.rp.pl
Wielu młodych i wykształconych Polaków wyjeżdża do pracy za granicę, nie myśląc o powrocie.
Oferty zagranicznych firm kierowane są do studentów chemii, biotechnologii i innych kierunków ścisłych.
Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego dotuje kierunki ścisłe, jednak polski rynek pracy nie ma możliwości zaangażowania absolwentów. "Dlatego szansą są wyjazdy na zagraniczne kontrakty pozwalające zdobyć doświadczenie w zachodnich laboratoriach i firmach stosujących nowoczesne technologie" - dodaje szefowa Biura Karier Uniwersytetu Warszawskiego, Marta Piasecka.
Z badań nad migracją zarobkową Polaków, które przeprowadziła Krystyna Iglicka, ekonomistka i demograf z Uniwersytetu Łazarskiego wynika, że ponad 20 proc. osób, które wyjechały po 2004 roku posiadała dyplom wyższej uczelni.
Jak twierdzi dr Tomasz Rostkowski: "Mamy zglobalizowanych studentów i bardzo lokalny rynek pracy. W rezultacie przegrywamy wojnę o talenty" - podaje http://www.rp.pl/artykul/656067_Zdolni_absolwenci_szukaja_pracy_za_granica.html" rel="external">www.rp.pl
Wielu młodych i wykształconych Polaków wyjeżdża do pracy za granicę, nie myśląc o powrocie.
Oferty zagranicznych firm kierowane są do studentów chemii, biotechnologii i innych kierunków ścisłych.
Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego dotuje kierunki ścisłe, jednak polski rynek pracy nie ma możliwości zaangażowania absolwentów. "Dlatego szansą są wyjazdy na zagraniczne kontrakty pozwalające zdobyć doświadczenie w zachodnich laboratoriach i firmach stosujących nowoczesne technologie" - dodaje szefowa Biura Karier Uniwersytetu Warszawskiego, Marta Piasecka.
Z badań nad migracją zarobkową Polaków, które przeprowadziła Krystyna Iglicka, ekonomistka i demograf z Uniwersytetu Łazarskiego wynika, że ponad 20 proc. osób, które wyjechały po 2004 roku posiadała dyplom wyższej uczelni.