Dodaj zdjęcie profilowe

avatarAnna Hese

Polska
To,że płaczę czasem,nie znaczy,że jestem słaba. To,że nie zawsze uśmiecham się,nie znaczy,że nie jestem szczęśliwa. To,że często marzę,nie znaczy,że nie patrzę realnie. To,że czasem milczę,nie znaczy,że nie wiem co powiedzieć. To,że nie wiem co robić,nie znaczy,że nie wiem jak żyć...

Zaginął Robert Murzyn

2015-05-12 11:52:44

21 kwietnia ok godz 22.00 , 29-letni mieszkaniec Krzesławic ( gm Raciechowice, województwo małopolskie) wyszedł z domu i do tej pory nie wrócił. Mężczyzna leczy się na depresję, ma stany lękowe i zaniki pamięci. Poszukiwany Robert wyszedł z domu w godzinach wieczornych, niestety nie wiemy w co był ubrany. Miał przy sobie dokumenty, oraz telefon komórkowy. Ostatnie logowanie telefonu miało miejsce 2-3 dni po zaginięciu w pobliżu domu na przystanku w Górze Jana ok godziny 18.00. Zostały przeszukane pobliskie lasy oraz potoki. Na bieżąco sprawdzane są szpitale i schroniska. Do rodziny zaginionego docierają wiadomości, iż podobny mężczyzna był widziany w okolicach Rabki oraz Krakowa. Wszystkie informacje są od razu sprawdzane.

Oczywiście jego wygląd mógł się zmienić. Obecnie może mieć dłuższe włosy, zarost. Zaginiony ma dwa tatuaże - na prawym ramieniu triabal, na lewej ręce datę urodzin synka- 31.08.2013. Jeśli wiesz coś o jego losach, skontaktuj się z policją , lub bezpośrednio z Panią Murzyn : 608-370-977

W imieniu rodziny oraz bliskich, bardzo proszę o udostępnianie plakatu z wizerunkiem Roberta, lub jeśli macie Państwo możliwość to wydrukujcie i rozklejcie w swojej miejscowości np na przystankach. Za każdą formę pomocy będziemy bardzo wdzięczni. Pomóżmy Robertowi wrócić do domu i do syna, który jest jego całym światem.

Na plakatach, oraz w artykule podany jest numer do Pani Bożeny Murzyn, proszę jednak o odrobinę emapti i nie wydzwanianie do niej z komentarzami typu: on już na pewno nie wróci, oraz plotkami bez pokrycia, stworzonymi dla większej sensacji.

Jesteś na profilu Anna Hese - stronie mieszkańca miasta Polska. Materiały tutaj publikowane nie są poddawane procesowi moderacji. Naszemiasto.pl nie jest autorem wpisów i nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanej informacji. W przypadku nadużyć prosimy o zgłoszenie strony mieszkańca do weryfikacji tutaj