Sprawa ciągnie się już od pół roku. Jedna z lokatorek bloku przy ul. Zaruby 9 notorycznie znosi do swojego mieszkania śmieci. Najpierw interweniować próbowała wspólnota mieszkaniowa. Gdy to nie poskutkowało, do drzwi kobiety zapukała policja. To jednak też nic nie dało.
ZOBACZ TAKŻE: Najgorsze osiedla w Warszawie. Życie ich mieszkańców to nic przyjemnego. Nie popełniajcie tego samego błędu
Ośrodek Pomocy Społecznej Dzielnicy Ursynów nawiązał z tą panią kontakt telefoniczny, próbował umówić się na spotkanie, które było wielokrotnie przekładane. Koniec końców udało się do niego doprowadzić. - Pani skorzystała z konsultacji z psychiatrą. Na tym etapie nie ma jednak powodów do podjęcia leczenia psychiatrycznego bez zgody lokatorki – mówi na antenie Radia Dla Ciebie rzeczniczka ursynowskiego ratusza Kamila Terpiał.
Do mieszkania bezskutecznie próbowali też wejść przedstawiciele sanepidu. Dlatego ostatecznie sprawa ma trafić do sądu. - Tych kilka prób, które zakończyły się niepowodzeniem, skłania nas do tego - mówi w RDC Małgorzata Zabrzyjewska z Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Warszawie.
CZYTAJ TAKŻE: Segregacja śmieci. Warszawa wesprze potrzebujących. Zapłacą nawet połowę mniej
- To jest na razie uciążliwość zapachowa, niebezpieczeństwo występowania insektów i przenoszenia się ich do innych lokali. Nie widzieliśmy tego mieszkania, trudno powiedzieć coś więcej - dodaje Zabrzyjewska.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?