Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miłość współczesnego człowieka

Maja
Maja
"Samotność w sieci" to nie jest typowy romans, to powieść, która kruszy serca..

Kiedy pierwszy raz czytałam „Samotność w sieci”, była to już książka kultowa, ale nazwisko autora nie mówiło mi wiele. Spoglądałam na okładkę i myślałam: „Panie Januszu, chciałabym zakochać się w mężczyźnie, który będzie miał umysł podobny do pańskiego.” Niewiarygodne, jak Janusz L. Wiśniewski potrafi fascynować swoimi słowami. Zdania układają się w harmonijną, spokojną, wyciszającą opowieść. Jest piękna, interesująca, wypełniona anegdotami, historiami i dygresjami, których chciałoby się słuchać przy stłumionym świetle nad kieliszkiem wina. Choć jest to tak wyważona proza, absolutnie daleko jej do monotonii. „Samotność w sieci” to książka, która pochłania i nie pozwala odejść na krok od głównych bohaterów.

Co powoduje, że „Samotność w sieci” tak bardzo różni się od innych historii miłosnych? Z całą pewnością styl autora. Wyróżnia go dbałość o język, gloryfikacja intelektu, niesłychana wrażliwość i zdolność opowiadania o banalnych sprawach w taki sposób, że stają się porywające. U Wiśniewskiego wszystko jest estetyczne, nawet tragedie stają się romantyczne i potrzebne. Czytając „Samotność w sieci” czytelnik chce doświadczyć tych tak bardzo głębokich i prawdziwych uczuć, jakie noszą w sobie bohaterowie powieści, i to zarówno pozytywnych, jak i trudnych, bolesnych, gdyż zdają się one człowieka uszlachetniać.

Ludzie mają ogromną potrzebę miłości. Janusz L. Wiśniewski ukazał to najpełniej jak tylko możliwe. Stworzył postać mężczyzny, którego pragną kobiety oraz bohaterkę, o jakiej śnią faceci. Prezentowanie takich doskonałości niesie za sobą spore ryzyko, jednak autorowi udało się uniknąć popadnięcia w banalność; zadbał o to, by jego opowieść nie była obdarta z realizmu i nie stała się naiwną, słodką opowiastką. „Samotność w sieci” to powieść wyrafinowana i szczególna, bowiem sprawia, iż wchodząc w świat tych wirtualnych rozmów, czytelnik zaczyna przyglądać się własnym reakcjom i zauważa, że wspaniale się czuje w towarzystwie swoich odczuć.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto