Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miłosierdzie ponad prawem

Alicja Karłowska
Alicja Karłowska
Benedykt XVI zachęcił kapłanów, by nie odbierali ludziom szansy na sakramenty. Podkreślał rolę miłosierdzia Boga, które przekracza literę prawa.

Bardzo ucieszyła mnie wypowiedź Benedykta XVI do kapłanów, by być hojnym w udzielaniu sakramentów. „Jeśli udaje się nam dostrzec choć mały promyk pragnienia komunii w Kościele, pragnienie również dzieci, które chcą wejść w komunię z Jezusem, wydaje mi się, że lepiej być raczej otwartym” - przytacza Radio Watykańskie słowa Benedykta XVI.

Podczas papieskiego spotkania z duchowieństwem wykładowca teologii w Wyższym Instytucie Nauk Religijnych zapytał Benedykta XVI o zdanie w kwestii udzielania sakramentów w sytuacji, kiedy w danej rodzinie praktyki religijne są sporadyczne, np. dziecko, rodzice nie uczestniczą w niedzielnej Eucharystii. Konkretnie padło pytanie o sakrament pierwszej komunii i bierzmowania.

Benedykt przyznał, że sam przeszedł pewną drogę ewolucji w sposobie patrzenia na sakramenty i praktykę życia, codzienności. Z biegiem czasu zrozumiałem – powiedział Benedykt XVI - że powinniśmy raczej naśladować przykład Pana, który był bardzo otwarty (…), był Panem miłosierdzia, zbyt otwartym – zdaniem wielu oficjalnych dygnitarzy – w stosunku do grzeszników..

Oczywiście ważne jest, by dzieci uczestniczyły w katechezach, konieczne jest podstawowe przygotowanie, z którym człowiek będzie mógł wejść w rzeczywistość Kościoła. Jednak należy pamiętać bardziej o miłosierdziu niż literze prawa. Taki wydźwięk miała dla mnie papieska wypowiedź.

Kiedyś na łamach jednego z katolickich tygodników toczyła się dyskusja, czy udzielać chrztu dzieciom osób niewierzących. Pewien dominikanin napisał potem w refleksjach, że ma czasami wrażenie, iż niektórzy chcą zrobić z Kościoła „zamknięte getto z samych tylko wierzących i praktykujących”… Pewne wytyczne są konieczne, żeby zachować porządek. Jednak pokusa uporządkowania wszystkiego i wszystkich zgodnie z paragrafami kodeksów, nie służy rozwojowi człowieka. Czasem nawet może przyczynić się do kryzysu na drodze wiary. Wiara jest łaską, którą człowiek może przyjąć, ale może też odrzucić.

"Zamiast sądzić niewierzących, musimy sobie raczej stawiać pytania, do jakiego stopnia my sami przyczyniamy się do niewiary naszych bliźnich" - pisał przekornie o łasce wiary Jacek Salij OP.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto