Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miss Landmine - okaleczone piękno

Redakcja
Fotografie okaleczonych przez miny kobiet nie pozostawiają nikogo obojętnym.
Fotografie okaleczonych przez miny kobiet nie pozostawiają nikogo obojętnym. Krzysztof Krzak
W Galerii "Uwaga! Schody" Miejskiego Centrum Kultury w Ostrowcu Świętokrzyskim otwarta została w piątek, 17 kwietnia, poruszająca wystawa "Miss Landmine - Okaleczone piękno". Jej autorem jest norweski aktor i reżyser Mortena Traavika.

Barwne fotogramy pokazują dziesięć angolskich kobiet, okaleczonych przez wybuch min przeciwpiechotnych. Wszystkie one startują w konkursie Miss Landmine w Angoli, w kraju, w którym tej groźnej amunicji jest bodaj najwięcej. Nagrodą w tej specyficznej rywalizacji jest, ufundowana przez norweską klinikę, ortopedyczną nowoczesna proteza.

Problem min przeciwpiechotnych i broni kasetowej to niezwykle ważne społecznie zagadnienie. Polska ma w nim swój niechlubny udział. Mimo, iż byliśmy jednym z pierwszych wśród 122 krajów sygnatariuszy Konwencji Ottawskiej, podpisanej w stolicy Kanady 3 - 4 grudnia 1997 roku (weszła ona w życie 1 marca 1999 r.), to do tej pory polski rząd jej nie ratyfikował. Oprócz naszego państwa nie zrobiły tego tylko Wyspy Marshalla. Oblicza się, że w Polsce nadal składowanych jest około 1 miliona min przeciwpiechotnych. Takich, jakie stały się przyczyną kalectwa kobiet prezentowanych na zdjęciach Mortena Traavika.

O wyjątkowo perfidnym działaniu min przeciwpiechotnych i broni kasetowej mówił w swoim wystąpieniu "Czas min" podczas wernisażu starszy inspektor Związku Strzeleckiego "Strzelec", Dariusz Kaszuba. - Ranią one zwykłych ludzi, najczęściej mężczyzn, a więc potencjalnych i faktycznych żywicieli rodzin. Znajdują się wszędzie: na polu, w sadzie, w ruinach domów, jak to było w Kosowie... Utrudniają codzienną egzystencję.
Pokazany w czasie wernisażu film "Czas działać" przywodzi zatrważające dane: codziennie na świecie przybywa 16 nowych ofiar, w skali roku to blisko 6 tysięcy okaleczonych lub zabitych ludzi. Masowość stosowania tej broni częściowo wyjaśnia też fakt, że jej wyprodukowanie kosztuje tylko 3 dolary, podczas gdy rozbrojenie aż 100 dolarów.

Współorganizator wystawy, Polski Czerwony Krzyż w Ostrowcu Świętokrzyskim, przeprowadził przy tej okazji akcję zbierania podpisów pod petycją w sprawie ratyfikowania przez polski rząd Konwencji Ottawskiej, zakazującej stosowania min przeciwpiechotnych. Każdy z nas może to zrobić wchodząc na stronę: www.stop - minom.pck.org.pl.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto