Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MKD - słowem i muzyką czarowanie

snaj
snaj
M.K.Dąbrowski przy fortepianie.
M.K.Dąbrowski przy fortepianie. Stefania Najsarek.
W Klubie Marynarki Wojennej Riwiera w Gdyni, miał miejsce wieczór autorski Macieja Krzysztofa Dąbrowskiego, promującego wydany jesienią ubiegłego roku, tomik wierszy pt. "Romantica". Wiersze poety, czytał niezrównany interpretator, Krzysztof Kolberger.

W chłodem ziejący dzień 16 września 2010 roku, sympatyków poezji romantycznej, Centrum Kultury w Gdyni zaprosiło na ucztę duchową. W Klubie Marynarki Wojennej Riwiera, miał miejsce wieczór autorski Macieja Krzysztofa Dąbrowskiego, promującego, wydany jesienią ubiegłego roku, tomik wierszy pt. "Romantica". Wiersze poety, czytał niezrównany interpretator Krzysztof Kolberger.

Przestronną salę Klubu, do ostatniego miejsca zapełniły osoby zaciekawione twórczością poety oraz wielbiciele talentu ulubionego i cenionego aktora. Spotkanie poprowadził krytyk literacki, znawca literatury – Piotr Lorkowski.Wskazując charakterystyczne elementy twórczości, w ciepłych słowach zarekomendował poezje Macieja Krzysztofa Dąbrowskiego.

Z kilkudziesięciu zawartych w tomiku "Romantica" wierszy, publiczność usłyszała kilkanaście wybranych oraz kilka nowych, jeszcze nie publikowanych. W klimat, muzycznymi improwizacjami na fortepianie, wprowadził sam bohater wieczoru, po czym nadszedł wyczekiwany moment – Krzysztof Kolberger, w pierwszym tego wieczoru wierszu pt. Koncert.

W ciszy i skupieniu uczestnicy wsłuchiwali się w przeplatane fragmentami znanych utworów muzycznych, recytowane przez artystę strofy.
Poezje MKD, pozbawione pretensjonalności, nasycone wielkim ładunkiem emocji, dotykają sfery uczuć implikujących ludzkie losy; adresowane są głównie do kobiet, które autor darzy ogromnym sentymentem.

Wiersze utrzymane w konwencji „dialogu” z czytelnikiem, prowadzone w pierwszej osobie, trafiają wprost do złaknionych miłości serc. Uwalniają zasklepione prozą życia pokłady wrażliwości, budzą tęsknoty, dają nadzieję spełnienia snów o szczęściu, otwierają bogactwo duszy. Odreagowują, oczyszczają z zalegających psychikę toksyn, przenoszą w wyimaginowany świat ułudy, dają motywację do poszukiwania „deka szczęścia”- jak to autor określił w wierszu Zwykli ludzie.

Erotyki Dąbrowskiego płoną zmysłowością i pożądaniem. Jednak intymność poeta wyraża w sposób delikatny i taktowny, nie budzący w czytelniku konsternacji. Zaprezentowany z tej serii wiersz Milimetr, na jednym z konkursów poetyckich, zdobył pierwszą nagrodę. Jest, mimo poetyckiej formy, tak realny, że zapewne niejednej słuchaczce zdarzyło się odbiec od rzeczywistości, -zwłaszcza, gdy słowa wiersza padały z ust K.Kolbergera. W zasnutych bajkowością innych wierszach poety, można też znaleźć subtelnie zarysowane myśli z pogranicza filozofii.

Twórczość MKD zdominowały wiersze liryczne. Bliskość, Taniec, Kwiaciarnia Miłość, w budzącej zachwyt interpretacji Krzysztofa Kolbergera, poruszały najdelikatniejsze struny jestestwa słuchaczy (…) „Podobno najtrudniej dbać o miłość?/ Kwiatem podobno jest, co pąkiem strzelistym rozkwita… Mówią, że warto dbać o nią/ więc-dbajmy…nie dbajmy…co mi tam…/Z wróżby wychodzi dbajmy, przynajmniej jak o kwiat! (…)” Prawda ta, podana pełnym ekspresji głosem artysty, z pewnością utkwi w pamięci uczestników spotkania.

Piękny wiersz Adagio misterioso, czytany przez K.Kolbergera w tonacji con amore, opisujący magię dźwięku powstałego podczas zespolenia skrzypiec z muzykiem, sprowokował MKD do podzielenia się wrażeniami z ubiegłorocznego koncertu, na którym dane mu było przez chwilę rozkoszować się trzymanym w dłoniach instrumentem Antonio Stradivariego. Dla muzyka legitymującego się dyplomem w klasie instrumentu skrzypce, niewątpliwie było to niezapomniane przeżycie.

W kontynuację lirycznych nastrojów, wpisał się zaśpiewany przez Katarzynę Wojasinską i Piotra Plichtę – aktorów Teatru Muzycznego im. Danuty Baduszkowej Gdyni, wiersz poety z jego muzyką i akompaniamentem pt. Tak potrzeba nam czułości - (utworu, w innym wykonaniu, można posłuchać na stronach MKD Poezje.
Kolejną piosenką, we wspomnianym wcześniej wykonaniu pt. Diabełek, odczarowano romantyczną atmosferę Wieczoru autorskiego Macieja Krzysztofa Dąbrowskiego.
Brawurowe wykonanie Diabełka przez parę gdyńskich artystów, wspomaganych głosem płynącym od „biegającego po klawiszach” poety, uaktywniło prowadzącego, Piotra Lorkowskiego. Dociekając motywacji tworzenia, wypomniał, autorowi -brak zainteresowania nowoczesnością. Temu zarzutowi MKD zaprzeczył czytanym przez siebie wierszem Kaliope z serii Muzy. W tym to wierszu, którego akcja toczy się na Wybrzeżu występuje np. tramwaj, środek lokomocji współczesnej Kaliope, śpieszącej o siódmej rano „odbijać wejściówkę,” mimo intensywnej znajomości z poetą w pozostałych chwilach. Praca to praca. Obowiązkowość Kaliope - jak widać po wierszach - zachwycająca!

Konwencja Wieczoru została złamana. Słuchaczom, dobiegającego końca Wieczoru, Dąbrowski zaproponował własną interpretację wiersza pt. Klisza, z uśmiechem dodając, że uzyskał dyspensę samego Krzysztofa Kolbergera na wykonanie swojego utworu w obecności Mistrza. Wiersz nader osobisty, płynący z wiedzy i doświadczeń człowieka dojrzałego.
”(…) to dlatego gdy się patrzy na mą kliszę/, można spokój wielki w niej – po ciszę-słyszeć/ i układać z niej usterek puzzle w obraz/ pełen prawd zwyczajnych, prostych. Zła i dobra./. Zwycięstw i porażek wszystkich moich/ składaj puzzle ze mną, jeśli się nie boisz/
Choć ta klisza postrzępiona i wytarta/ gdy się zda na puzzle, widać –coś jest warta…”
Tu autor dowodzi, że nawet najbardziej o rafy życia rozbijany człowiek jest wartością samą w sobie i nie może tracić ani nadziei spełnienia, ani wiary we własną wartość.

Oddany do dyspozycji słuchaczy czas, na ich życzenie, wypełniły bisy wcześniej wykonywanych przez aktorów Teatru Muzycznego w Gdyni piosenek.
Długotrwałymi ,brawami „na stojąco” i wiązankami kwiatów, artystom podziękowali
organizatorzy i usatysfakcjonowana publiczność.
Ach! Kiedy następny taki Wieczór... ?

*)Pseudonim autorski Macieja Krzysztofa Dąbrowskiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto