Jak informuje serwis meddaily.ru, wspólne badania amerykańskiego Instytutu Zdrowia i Tel Aviv University wykazały,że modlitwa może zmniejszyć ryzyko rozwoju choroby Alzheimera nawet do 50 proc. Eksperyment dowiódł, że regularnie modlące się kobiety są chronione przed łagodną demencją i chorobą Alzheimera.
"Modlitwa jest procesem, który wymaga aktywności umysłowej, a każda aktywność intelektualna ma korzystny wpływ na funkcje mózgu" - mówi profesor Rywka Inzelberg.
Jest jednak pewne „ale”. Naukowcy nie mogli określić podobnej relacji modlitwy do zdrowia w odniesieniu do mężczyzn. Fakt, że 90 proc. mężczyzn, którzy uczestniczyli w badaniu, modliło się każdego dnia. Uzyskanie jednak statystycznie istotnych danych nie było możliwe. Pewnie wszystko jeszcze przed nami.
Tymczasem wśród uczestników badania, 60 proc. modliło się pięć razy dziennie, podczas gdy u 40 proc. modlitwa była nieregularna. Trzeba wspomnieć, że już w 2005 roku, naukowcy zaczęli mówić o tym, że religijny sposób życia pomaga spowolnić postęp chorób neurodegeneracyjnych.
Na podstawie licznych obserwacji podejrzewam, że z wyników podobnego eksperymentu, gdyby był przeprowadzany na gruncie polskim, wyciągnięto by raczej odmienne, zaskakujące wnioski.
Burze nad całą Polską
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?