Ktoś mądry powiedział - jeśli tylko zostały wspomnienia, nas już nie ma. Teraz wiem ile w tym stwierdzeniu jest życiowej prawdy.
Mój teatr w Olsztynie Czerwony Kapturek
Na scenie tygrys Pietrek i Szewczyk Dratewka umawiali się na ryby dzieci podglądaliśmy przez dziury w kotarze miałam uczulenie na pył z garderoby wielkie bum zaczynało spektakl zupełnie jak w kosmosie byłam tam znów pożegnać się z tymi co odeszli do teatru Pana Boga zakulisowe utarczki tych nikt nie chce pamiętać umarła wielkość razem z tekstem
Ze sceny zeszli cicho jakby ich nigdy nie było
Wideo
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!