Włączyłem dzisiaj rano, na drugim programie TVP, telegazetę. Okazało się, że tekst na ekranie telewizora napisano przy użyciu programu nie wyposażonego w polskie znaki diakrytyczne. Np. zamiast polskiego "ż" w wyrazie wystąpił znak przypominający ułamek jedna czwarta, bez kreski ułamkowej (patrz załączone zdjęcie).
Już niedługo nasi „wiodący” doprowadzą polską młodzież do rozstroju nerwowego wynikającego z poczucia niższości. Okaże się, że polskie znaki diakrytyczne są oznaką zacofania i prowincjonalności i dlatego powinny być z polskiego alfabetu usunięte. Albo – też być może –
że powinny być usunięte dla zgodności z powszechnie znanym „premierowskim zawołaniem” - polskość to nienormalność.
Przecież zachowania tych, co to drżą ze strachu o swoje stołki, są nieprzewidywalne. Taki jeden z drugim kierowniczyna dla utrzymania się na stanowisku zawsze będzie miał skłonności do wyskakiwania przed szereg i uwidocznienia swego oddania premierowskiej sprawie. Mówi się też o takich, że chcą być świętsi od papieża. Bądź co bądź tekst bez polskich znaków diakrytycznych daje się łatwo zauważyć. Przyjaciele zauważą, doniosą „naczelnikowi” i utrzymanie stołka zapewnione.
Zastanawia mnie jeszcze jedno. Czy ten nasz „naczelnik” jest naczelnikiem samorodnym wolno stojącym, czy też jest jednym ze stojących w kolumnie dowodzonej przez „nieznanych sprawców”?
Jak by nie było – niezależnie od przyczyn – jestem przeciwny temu, by w Polsce używano w publicznych środkach masowego przekazu, mianujących się Telewizją Polską, teksty z wyciętymi znakami polskimi. Nawet jeśli ta Telewizja Polska jest polska tylko z nazwy. Treść polskiego hymnu też powinna niektórym ze świecznika o czymś mówić i oni z tym powinni się liczyć. Dodam, że za pokazanie się takiego wykoślawionego tekstu w TVP wobec winnych należałoby zastosować kary regulaminowe, czy też umowne.
Uwaga: Drugie wejście napisałem dlatego, że pierwsze jest pod linkiem:
Agent ŁukaszenkiWskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?