Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Moje marzenie o Realu Madryt: bye, bye, Capello!

Przemysław Śmit
Przemysław Śmit
Marzenia mają to do siebie, że mogą się spełniać. Mniejsze lub większe, prędzej czy później doczekają się realizacji, bądź staną się trochę skromniejsze. Dlatego w wyobraźni wykreowałem swój obraz Realu Madryt sezonu 2007/2008.

Rok po wyborach prezydenckich, sytuacja w najbogatszym klubie świata jest stabilna. Jedynym, czego potrzebują do szczęścia jego fani są sukcesy, których niestety brak. Choć mistrzostwo kraju jest na wyciągnięcie ręki, to jednak nie wierzę w możliwość wywalczenia tytułu przez podopiecznych Fabio Capello. Przy tak niekorzystnym układzie triumf w La Liga byłby dla Realu nie lada osiągnięciem. Wątpliwe czy obecna drużyna jest na tyle silna, by czynić wielkie rzeczy.

Stopniowo kruszy się stara gwardia. Roberto Carlos już jakiś czas temu zapowiedział swoje odejście po obecnym sezonie z Santiago Bernabeu. Michale Salgado już dawno nie widzieliśmy w najwyższej formie. On wraz z Fabio Cannavaro, który złapał ostatnio właściwe tempo gry, odejdzie latem. David Beckham - nomen omen znajdujący się ostatnio w wybornej formie - zaraz po zakończeniu sezonu opuszcza Hiszpanie na rzecz Stanów Zjednoczonych, by zarabiać bajeczne pieniądze za sam fakt pojawienia się na boisku kilka razy w miesiącu. Emersona sprowadzony przez Capello w nadziei na poprawę gry w środku pola powinien czym prędzej wrócić do Włoch, by ratować swój honor.
Fernando Gago i Gonzalo Higuain. Dwie nadzieje argentyńskiego futbolu albo szybko odnajdą się w europejskim klimacie albo zostaną przez kierownictwo Realu wrzuceni do worka ze zmarnowanymi talentami. Kto więc pozostanie by bronić śnieżnobiałych barw?

Na pewno na ubytkach nie ucierpi linia defensywna. Marcelo, Torres, Cicinho, Ramos, Raul Bravo (kolejność przypadkowa) mogą z powodzeniem reprezentować białe barwy. Jedynie środek obrony wymagać będzie wzmocnień. Ponoć bliski zakontraktowania jest obrońca Borussi Dortmund Christoph Metzelder. Takie wzmocnienie w zupełności powinno wystarczyć na uzupełnienie luki po Cannavaro.

Druga linia przedstawia się mniej imponująco - jeżeli Diarra i Gago nie osiągną najwyższej formy jedynym środkowym pomocnikiem reprezentującym europejski poziom będzie Guti, który udowadnia z meczu na mecz, że piłkarsko i mentalnie dojrzał do bycia liderem królewskiej ekipy. Co pozostaje zrobić? Zakupić środkowego pomocnika z najwyższej półki. Podobno Brazylijczyk Diego wyraża chęć przeprowadzki do Madrytu. Warto skorzystać z okazji i sprowadzić utalentowanego piłkarza Werderu Brema.

Swoje zainteresowanie grą w Realu wyraził również Franck Ribery. Obecnie pomocnik Olympique Marsylia ma dość francuskiego futbolu i chciałby spróbować sił za granicą, zasmakować europejskich pucharów. Real daje taką możliwość, a utalentowany Francuz mógłby zapełnić lukę na lewej stronie boiska. Poddaje w wątpliwość czy obecnie najlepszy piłkarz globu Cristiano Ronaldo zdecydowałby się na zmianę barw klubowych z czerwonych na białe, przenosząc się z Manchesteru do Madrytu. Dlatego zamiast zastanawiać się nad jego przyszłością należy czym prędzej sprowadzić do Madrytu zawodników młodych, ale obytych z europejskich futbolem, rządnych sukcesu i nowych wyzwań. Łakomym kąskiem mógłby być Ricardo Quaresma z FC Porto, ale czy osiągalnym jako cel transferowy Realu? Nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że dysponując którymś z wymienionych wyżej piłkarzy ekipa ze stolicy Hiszpanii pozbyłaby się problemu związanego z brakiem kreatywności w grze ofensywnej.

Atak? O obsadę pierwszej linii każdy kibic Los Merengues może pozostać spokojny. Ruud van Nisterlooya, Raul, Robinho i w razie potrzeby Soldado w zadowalający sposób będą wykonywać swoje snajperskie obowiązki.

Pytanie tylko, kto miałby poprowadzić w przyszłym sezonie Real Madryt? Capello? Nie, nie, temu panu już podziękujemy. Dość męczenia kibiców spragnionych piękna grą kolejnym taktycznym seansem.

Bye, bye Capello! Chcemy oglądać Real grający pięknie jak za dawnych lat.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto