Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Monsieur Antiga - wspaniały zawodnik, ale jaki trener?

Bartosz Zasławski
Bartosz Zasławski
Zaskoczenie, szok, niedowierzanie - takie odczucia towarzyszyły mianowaniu francuskiego przyjmującego trenerem reprezentacji Polski. Ten eksperyment ma odwrócić złą kartę, którą wyciągała z talii na każdym z trzech ostatnich turniejów.

Antiga za Anastasiego. Nowicjusz za pięciokrotnego medalistę mistrzostw Europy. Ktoś, kto jeszcze odbija piłkę pod siatką zastępuje szkoleniowca ze światowej czołówki, gdzie ławka jest naprawdę wąska i trudno na niej zasiąść. Ta decyzja zasłużyła na miano kontrowersyjnej.

Francuz jest drugim najstarszym zawodnikiem PlusLigi, w której gra już siedem lat. Czterokrotnie zawieszał na szyi złoty medal. Dość płynnie mówi po polsku, ale przy dłuższych wypowiedziach często przechodzi na angielski. Pod jego adresem słychać tylko komplementy: inteligentny, obdarzony intuicją. Dużo widzi na boisku, wyszkolenie techniczne pozwala mu na zagrania unikalne, jak w końcówce drugiego seta wczorajszego meczu z Olsztynem, gdy idealnie splasował piłkę tuż obok podwójnego bloku rywali. To już nie rzemiosło, to sztuka.

Wielu trenerów światowej klasy (m.in. Hugh McCutcheon, Glen Hoag) było nieosiągalnych ze względu na obowiązujące ich kontrakty. Prowadzący Zenit Kazań Władimir Alekno nie chciał objąć naszej reprezentacji. Bez skutku rozmawiano z trenerem mistrzów Polski Andrzejem Kowalem, również obwarowanym umową. - Przyznam otwarcie: na pierwszym miejscu mojej listy był Philippe Blain. Jego doświadczenie i obycie w międzynarodowej siatkówce nie wymaga komentarza. Ale za mało czasu zostało do mistrzostw świata, żeby poznał polską siatkówkę. Musiał być ktoś nad nim, kto zna naszą mentalność - tłumaczył swoją decyzję prezes PZPS Mirosław Przedpełski.

Blain, czyli pierwszy trener, który będzie drugim. 11 lat prowadził kadrę Francji, m.in. dwukrotnie do srebra mistrzostw Europy, obecnie pracuje w Montpellier. Z Antigą znają się kilkanaście lat. Pytanie o podział kompetencji między nimi narzuca się samo. Na dziś wygląda to tak, że młodszy z Francuzów będzie odpowiedzialny za selekcję, sferę motywacyjną, starszy zaś za opracowanie harmonogramu przygotowań i treningi. Ale jest chyba coś poza tym. Ma podbudować siatkarza Skry w oczach kolegów z boiska, dodać mu autorytetu, wesprzeć w sferze konkretnych decyzji na boisku.

PZPS chce, żeby reprezentacyjną koszulkę założyli najlepsi zawodnicy, a nie najlepsi z tych, których akceptuje trener. U Anastaziego szans na grę nie mieli Mariusz Wlazły i Daniel Pliński. Przed Ligą Światową Włoch zrezygnował z Pawła Zagumnego, przed mistrzostwami Europy z Krzysztofa Ignaczaka. Teraz obowiązuje hasło "wszystkie ręce na pokład", a firmować ma je francuski duet.

- Nie było problemów z przeforsowaniem kandydatury Antigi na zarządzie, ale długo rozważaliśmy kwestię długości kontaktu. Stanęło na trzech latach, żeby zapewnić mu komfort pracy - mówił Przedpełski, który jest pomysłodawcą "projektu Anitga". Wiadomo, że jego stacją kontrolną będzie przyszłoroczny mundial. Po trzech rozczarowujących imprezach reprezentacja potrzebuje wielkiego sukcesu, by podtrzymać wybitnie przychylną sobie koniunkturę. - Sami powiedzcie, czy byłyby większe szanse na medal z Anastasim? Ciężko przekonać do tego nawet zawodników - zagadnął dziennikarzy na ostatniej konferencji. Jego zdaniem kadrze potrzeba szaleństwa, która wyzwoli z niej więcej waleczności. W tym ma się zawierać motto Antigi: "piłka nie może spaść na pomarańczowe".

Ale wątpliwości pozostają. Bo jak pogodzić występy klubowe z pracą selekcjonera? Jak przyjmą 37-letniego Francuza kadrowicze, na dziś w większości rywale z drugiej strony siatki? Przecież będzie ich prowadził w "turnieju życia".

Wstępną odpowiedź dadzą kwalifikacje do mistrzostw Europy, do których biało-czerwoni nie mają prawa się nie zakwalifikować. Potem już tylko Liga Światowa, jedyny poligon doświadczalny. Margines błędu wydaje się najmniejszy z możliwych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto