Enigmatyczna nazwa KOT, pochodzi od skrótu tytułu: „Kryminalnych Opowiadań Tom n-ty”. KOT-ów na razie ujawniło się troje. Zwierają wyselekcjonowane i zwycięskie opowiadania, nadesłane na ogólnopolski konkurs Związku Literatów Polskich i Polskiej Agencji Literackiej „Twins”. Autorami KOT-ów są i starzy wyjadacze, co z niejednego wydawnictwa chleb jedli, jak i obiecujący debiutanci, u których odkryto talent (może kiedyś będą sławnymi mistrzami pióra). Rozpiętość wieku autorów jest imponująca, od nastu do ho ho lat, choć zdecydowanie przeważają osoby w wieku średnim. Dla nielubiących czytać, zaletą KOT-ów jest fakt, że zawierają krótkie opowiadania, przy których nie sposób się zmęczyć, łyka się je łatwo jak powlekaną witaminę.
Ponadto trudno byłoby się przy KOT-ach znudzić, gdyż są bardzo zróżnicowane, każdy znajdzie w nich coś dla siebie. Mamy więc kradzieże, oszustwa, wyłudzenia, morderstwa w afekcie i z premedytacją, pojedyncze, masowe i wielokrotne. Akcje opowiadań rozgrywają się na podwórku obok, w polskim mieście i na polskiej wsi, a także w dalekich egzotycznych miejscach. Prawdy dociekają i profesjonaliści, policjanci oraz detektywi, i amatorzy z którymi można się łatwo identyfikować. Niektóre opowiadania są wartkie jak dobre sensacyjne filmy, o szybkim tempie, w których akcja goni akcję, a raczej przestępca ofiarę lub przestępcę detektyw. Inne teksty skłaniają do refleksji, zmuszają czytelnika do zastanawiania się jakie wydarzenia czy jakie wypowiedzi bohaterów, mogą być przesłankami czy dowodami, że to ten czy tamten dokonał zbrodni. Wówczas czytelnik sam spontanicznie staje w satysfakcjonującej roli detektywa.
Polecam więc te intelektualne łamigłówki, z zaskakującymi zwrotami akcji i puentami. Zwłaszcza, że ich autorami są polscy autorzy, tworzący odmienne utwory od masowej kultury zachodniej. Bez infantylnych superbohaterów, przemocy dla samego szokowania, seksu jako wabika na niewyżytych i bez nielogicznych puent, które stawiają absurd ponad racjonalizmem.
KOT-y są do nabycia na stronie PAL "Twins", a cały dochód z ich sprzedaży jest przeznaczony na promocję dobrych, lecz mało znanych pisarzy polskich.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?