Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Morderczy motyl z kukułczym charakterem

Artur Hampel
Artur Hampel
Modraszek
Modraszek Artur Hampel
Czy wiecie, że w Polsce żyją motyle, które żywią się... mrówkami?

Polskę zamieszkuje pięć gatunków modraszków z rodzaju Maculinea należących do rodziny modraszkowatych. Wszystkie znajdują się na liście IUCN (Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody i Jej Zasobów) gatunków zagrożonych w skali globalnej. Modraszki są doskonałym wskaźnikiem bioróżnorodności środowiska. Bierze się tutaj pod uwagę ich bazę pokarmową, którą stanowią zarówno rośliny jak i w kolejnym etapie mrówki z rodzaju wścieklica.

Modraszki, podobnie jak inne gatunki motyli z roku na rok zmniejszają swoją liczebność. W ich przypadku dodatkowym czynnikiem redukującym ich występowanie jest zanik mrowisk, również na skutek działalności człowieka. Chodzi nie tylko o prace związane z użytkowaniem pastwisk, czy nieużytków na których mrówki założyły swoje kolonie, ale również świadome ich wytruwanie.

Cykl życiowy tych cieszących oko motyli jest niezwykły, ze względu na zachowanie ich larw. Otóż w pierwszym etapie swojego rozwoju żywią się one roślinami, by po około trzech tygodniach spaść na ziemię. Dzięki wydzielanej substancji, znajdujące się w pobliżu mrówki traktują je jak swoje zagubione larwy i przenoszą je do mrowiska. Niektóre gatunki dodatkowo zachęcają robotnice mrówek swoistym poczęstunkiem, który stanowi roztwór węglanów i aminokwasów wydzielany przez organ nektarowy znajdujący się na grzbiecie gąsienicy.

Gdy gąsienice znajdą się już w mrowisku, nie dość, że są karmione przez robotnice, to nie gardzą również pokarmem w postaci mrówczych larw. W okresie żerowania w mrowisku gąsienice modraszków zwiększają masę swojego ciała stukrotnie. Opuszczają je w okresie najmniejszej aktywności mrówczej kolonii, czyli bardzo wczesnym rankiem.

Znajdź nas na Google+

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto