Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Morderstwo w hotelu" - miłość, zdrada i zbrodnia w Capitolu

Ewa Bo
Ewa Bo
Morderstwo w hotelu
Morderstwo w hotelu
"Morderstwo w hotelu" w zabawny sposób pokazuje jak cienka jest granica między miłością a nienawiścią. Bohaterowie, uwikłani w trójkąt miłosny, uciekają się do działań mało dyplomatycznych.

Akcja "Morderstwa w hotelu" pełna jest absurdów i niekonsekwencji. Jednak mało kogo z publiczności obchodzi prawdopodobieństwo zaistniałych na scenie zdarzeń, tym bardziej, że bawią się oni doskonale. Duża w tym zasługa reżyserii Jerzego Bończaka (również reżysera tej sztuki), który gra ciapowatego pana Millera, zupełnie nie zdającego sobie sprawy z tego, że żona przyprawiła mu rogi.

Na deskach warszawskiego Teatru Capitol widzimy małżeńską parę i ... kochanka. Zdradzany mąż zajmuje się sprzedażą używanych samochodów. To, co uda mu się wyłudzić od klientów, wydaje na prezenty dla żony. O siebie nie dba. Preferuje ubrania w szarych kolorach, stając się tym samym bezbarwny i nieciekawy. Za to kochanek (dosłownie i przenośni) przerasta go o głowę. Jest przystojny i dobrze ułożony, a prywatna praktyka lekarska przynosi mu o wiele większe dochody. Ona ma do wyboru dalsze życie z wiecznie zapracowanym nieudacznikiem albo nowe i pełne atrakcji z bogatym stomatologiem. Ponieważ mąż stoi im na drodze i nie zgadza się na rozwód, postanawiają go zabić. Jak nic, zaraz poleje się krew...

Czy jednak będzie to jedyna ofiara? A może powstanie całkiem nowa idea zamordowania jeszcze innych osób...? To już temat na zupełnie nową odsłonę farsy, którą z wielkim powodzeniem wystawia dziś na swojej scenie Teatr Capitol i którą warto zobaczyć.

Profesjonaliści doskonale wiedzą, że reżyserowanie spektaklu i równoczesna gra na scenie, to nie lada ryzyko. Tu jednak pomogło aktorskie doświadczenie, intuicja i praca z choreograficznym partnerami obdarzonymi wieloma talentami: Jackiem Borkowskim/Piotrem Polk i Magdaleną Wójcik.

Zobacz Carmen

Dzięki nim warszawski Teatr Capitol może odnotować swój kolejny sukces w postaci zwariowanego widowiska, w którym (pomimo groźnie brzmiącego tytułu), nie pada ani jeden trup. W dialogach trojga występujących na scenie osób, o wiele więcej mówi się o miłości, niż na temat nienawiści do partnera i kolejnych, planowanych zbrodni.

Oklaski po wypowiadanych kwestiach i ogólna wesołość na widowni powodują, że aktorzy grają doskonale, dając z siebie wszystko, co najlepsze.

Ron Clark i Sam Bobrick "Morderstwo w hotelu"

Występują: Magdalena Wójcik, Jerzy Bończak, Jacek Borkowski/Piotr Polk
Tłumaczenie Włodzimierz Kaczkowski
Reżyseria Jerzy Bończak
Scenografia Wojciech Stefaniak
Kostiumy Ewa Gdowiok
Produkcja Agencja GUDEJKO

"Morderstwo w hotelu" będzie można obejrzeć już 28 października o
godz. 19.

Zobacz Dziwną parę

Własność znana jako Judy Garland

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto