Murale, Warszawa. Mural z wizerunkiem Fryderyka Chopina powraca!

MURAL CHOPINA

Murale na stałe już wpisały się w krajobraz Warszawy. Bardzo często pojawiają się informacje o kolejnych malunkach i prawie zawsze wywołują one pozytywne emocje wśród mieszkańców. Na początku sierpnia informowaliśmy o ogromnym muralu przedstawiającym Fryderyka Chopina. Dzieło ozdobiło ścianę kamienicy przy ul. Tamka 37a i z miejsca przypadło do gustu warszawiakom. Chopin spodobał się na tyle, że późniejsza informacja o zamalowaniu go wywołała niemałe oburzenie. Emocje podgrzał fakt, ze wizerunek kompozytora został zastąpiony reklamą kawiarni koncernu paliwowego. - Słabe. Nie ma nic gorszego, niż chamska reklama, która udaje, że jest cool. Sama reklama w formie muralu super, ale czemu kosztem poprzedniego, który się podobał i wpisywał w miejsce. Mało takich miejsc na mural w Warszawie? - taki komentarz znalazł się pod zdjęciem umieszczonym na Nowa Warszawa. Niestety od początku było wiadomo, że mural będzie widniał na tej ścianie tylko przez jakiś czas.

CZYTAJ TAKŻE: Nowy mural w Warszawie. Wizerunek Fryderyka Chopina pojawił się na ścianie czteropiętrowej kamienicy [ZDJĘCIA]

Malowidło stworzyli artyści agencji kreatywnej Good Looking Studio we współpracy z ilustratorką Beatą ''Barrakuz'' Śliwińską:

- Chciałabym, aby spuścizna artystyczna Chopina i jego duch trwały. Postanowiłam więc podjąć próbę zainteresowania jego twórczością osoby młode. Jaki byłby dzisiejszy Chopin? Według mnie mógłby być młodzieńcem bez kompleksów, modnym i wywołującym zainteresowanie, czynnym uczestnikiem życia towarzyskiego toczącego się w stolicy. Stąd bogata i odważna otoczka projektu, zwracająca uwagę, na przekór minimalizmowi - powiedziała Beata Śliwińska.

Teraz jednak mural powraca, choć w innym miejscu. Chopin będzie spoglądał na warszawiaków ze ściany budynku u zbiegu ul. Okólnik i Ordynackiej. Będzie też mniejszy (malunek przy ul. Tamka zajmował powierzchnię 300 mkw.).