Trzy lata minęły od zaskakującego objawienia się gdańskiej formacji albumem Silver ballads. Zespół szybko zdobył uznanie na alternatywnej scenie. Zasłynęli niebanalnym imagem, żywiołowymi koncertami, piosenkami pełnymi humoru i różnorodnymi gatunkowo, od elementów pastiszowego country po patetyczny heavymetal.
Grey album wbrew nazwie ma kolor wściekłego różu. Płyta jest znakomitą fuzją różnych dźwięków, nieprzewidywalnych zmian tempa. Wytryska punk - rockową energią, a za chwile czule obejmuje łagodną balladą. Bobby Dick, Dick Dexter, Nygga Dick i Wet Dick Jr dążąc do optymalnego brzmienia, nagrywali ten krążek aż pięć razy. W tym czasie skład zasilił Rocky The Dick. Obok tradycyjnych instrumentów w poszczególnych piosenkach pojawiają się między innymi: akordeon, sekcja smyczkowa i dęta czy moog (analogowy syntezator klawiszowy).
Materiał dojrzały i dokładnie dopieszczony, utwory nie są coverami znanych i lubianych piosenek tak jak to było na debiutanckim materiale. Grey album to całość zupełnie nowa, spójna i porywająca do szalonej zabawy. Szesnaście utworów godnych usłyszenia.
Obecnie można obejrzeć 5 wersji utworu "Antoher Dick" promującego album. W każdej z nich bohaterem jest jeden członek zespołu. Nietypowy klimat klipów uzyskano montując je techniką animacji poklatkowej, tworząc obraz ze zdjęć. W sumie wykonano ponad 120 000 ujęć. Reżyserem wszystkich teledysków jest Maciej Szupica, znany jako Monsieur Zupika lub Wet Dick Jr. Klipy do obejrzenia na
stroniezespołu.
Impotencja, przynajmniej twórcza, na razie im nie grozi.
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?