Muzyka i Gitara - czyli wywiad z Wojciechem Jackowiec

Wojciech Jackowiec jest to młody 25 - letni chłopak, który interesuje się muzyka i śpiewem. Pochodzi z miejscowości Zawada koło Tarnowa. Posiada średnie wykształcenie. Uczestnik XI edycji programu Must Be The Music. Tylko Muzyka 11. Wojtek marzy o własnej trasie koncertowej. Wkrótce ukaże się jego pierwszy singiel.

Zgodził się na rozmowę i wywiad dla naszego portalu ...

Dariusz Trybuła:Wojtku, jak to się zaczęło, że postanowiłeś zająć się muzyką i śpiewem?

Wojciech Jackowiec: Zaczęło się późno bo niecałe 4 lata temu. Kupiłem wtedy swoją pierwszą gitarę i szczerze mówiąc nie myślałem o śpiewaniu, tylko o grze na gitarze – fajnie by było zagrać nawet na akordach - pomyślałem. Odkąd tylko pamiętam na dzwięk gitary akustycznej dostawałem gęsiej skórki. Pomyślałem sobie że wirtuozem już pewnie nie będę ale od dziecka jeździłem w góry i każdy dzień kończył się ogniskiem i śpiewem do białego rana. Ten ogień został gdzieś w środku i ciągle się tlił, szkoda tylko że dusił się brakiem wiary we własne możliwości.

Po Twoim kanale na youtube.com widać, że lubisz śpiewać covery. Jakie piosenki lubisz śpiewać?

Śpiewam głównie rocka, co troche nie jest w zgodzie z moimi predyspozycjami – ten gatunek jednak jest zdominowany przez tenorów. Ale skoro trzmiel przeczy prawom fizyki to dlaczego Jackowiec ma być gorszy, haha.

Oprócz śpiewania lubisz też grać na gitarze. Długo już grasz na tym instrumencie?

Na gitarze gram od niecałych 4 lat. Śpiewam 3,5 roku w zasadzie odkąd opanowałem akordy usta zaczęły otwierać się same i to był ten moment kiedy rodzina zaczęła mnie nienawidzić haha :) Nie było to ładne, nie było w tym techniki ale co najważniejsze bardzo mnie to cieszyło.

Komponujesz też swoją własną muzykę?

Tak, staram się aczkolwiek zanim pokaże coś swojego trochę czasu upłynie.

Wojtku, a piszesz może teksty piosenek?

Mam taki specjalny zeszycik w którym spisuje swoje przemyślenia i pomysły. Robie to ze względu na swoją sklerozę bo
wiem ,że za chwile zapomne i fajny pomysł diabli wezmą. Coś powstało i z czasem pewnie coś po sobie zostawię. Bardzo bym chciał.

Wystąpiłeś w programie talent show Must Be The Music. Tylko Muzyka 11 edycji. Co dał Tobie udział w tym programie?

Było to moje pierwsze doświadczenie więc już wiem jak to wszystko wygląda od kuchni. Następnym razem wchodzę już na pewniaka haha. Oczywiście odzywało się do mnie mnóstwo ludzi, zespołów a nawet wytwórni z całej Polski z chęcią współpracy. Bardzo mnie to podbudowało ale nie obrosłem w piórka, ciągle jestem tym tlącym się płomieniem o którym mówiłem wcześniej. Tylko bardziej świadomym

Współpracujesz z innymi muzykami?

Tak, współpracuję z innymi muzykami gramy koncerty w okolicach Tarnowa. Współpracuję także z jedną wytwórnią i już niebawem ukaże się pierwszy singiel. Śledźcie fanpage facebookowy by być na bieżąco.

Kto jest Twoim muzycznym autorytetem?

To przede wszystkim Sting, Eric Clapton oraz Mark Knopfler. To chyba przybysze z innych planet. Są fenomenalni pod każdym względem.

Myślałeś o własnym singlu, teledysku, płycie?

Oczywiście, że tak. Singiel i teledysk to już bardziej cel, nastomiast płyta...płyta to marzenie.

Spotykasz się z krytyką Twojej muzycznej drogi? Jak sobie z tym radzisz?

Podchodzę do niej z dystansem! Nie każda krytyka jest konstruktywna. Wydaje mi się, że trzeba być ekspertem by ktoś na podstawie jego krytyki mógł wyciągać wnioski. Często jest to kwestia gustu, czasem w grę wchodzi zazdrość albo zwyczajnie ktoś uwielbia sprawiac komuś przykrość. No bo kim Ty jesteś skoro umiesz śpiewać tylko covery? Tylko człowiekiem, a cover też trzeba umieć zaśpiewać.

Twój ulubiony gatunek muzyczny?

Jest to Rock.

Czym jeszcze oprócz muzyki się interesujesz?

Interesuję się sportem, uprawiałem kiedyś triathlon. Na dzień dzisiejszy tylko pływam i biegam od czasu do czasu. Lubię dobry film, lubię też czytać kryminały i książki psychologiczne.

Posiadasz muzyczne i inne marzenia ?

Muszę przyznać, że straszny ze mnie marzyciel i mógłbym pisać naprawdę długo. Chciałbym ruszyć w trasę promującą nową płytę swojego zespołu. Chciałbym poznać kobietę swojego życia – to banalne wiem jednak zaznaczam ,że jestem „trudny” i trzeba czasem za mną posprzątać. Chciałbym kupić Tacie super samochód a Mamie coś „ładnego”. Jest tego jeszcze trochę ale komu chciało by się to wszystko słuchać a jeszcze bardziej czytać. Musi się udać. Ciężka praca czyni cuda.. i może szczypta talentu.

Dziękuję za rozmowę i życzę sukcesów i spełnienia muzycznych planów

Dariusz Trybuła

Zapraszam na stronę Fan Page facebookowe Wojciecha Jackowiec:

- Wojtek Jackowiec - https://www.facebook.com/Wojtek-Jackowiec-678448042309221/?fref=ts