Na Dwóch Brzegach w Kazimierzu bez większych zmian, mimo zmian

A jeszcze półtora miesiąca przed rozpoczęciem 10. Festiwalu Filmu i Sztuki Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym i Janowcu nad Wisłą (30 lipca) nie było pewne, czy impreza w ogóle się odbędzie. Po odejściu z telewizji publicznej w marcu br. Grażyny Torbickiej, inicjatorki i dyrektor artystycznej Dwóch Brzegów ze współpracy z jej festiwalem wycofała się TVP i główny wieloletni sponsorzy: PGE i Lotto. Na szczęście organizatorom udało się znaleźć nowych partnerów (T-Mobile, Bank Pekao S.A., Black Red White) i Dwa Brzegi znów mogły zagościć w Kazimierzu Dolnym, Janowcu i Mięćmierzu. Program filmowy i artystyczny obfitował w wiele wydarzeń wyróżniających ten festiwal spośród wielu innych jej podobnych. Zrezygnowano jedynie z dorocznego konkursu filmów krótkometrażowych.

Elementem wyróżniającym Dwa Brzegi jest zawsze dobór filmów proponowanych kinomanom do obejrzenia w dwóch namiotach kinowych w miasteczku festiwalowym, w kinie pod gołym niebem na kazimierskim Rynku oraz w Kinie za Rogiem w Janowcu nad Wisłą. Wszystkie filmy wyświetlane są tylko raz w kilku sekcjach; w wielu przypadkach są to filmy, które nie wchodzą później do rozpowszechniania w kinach, a zatem festiwal w Kazimierzu Dolnym jest jedyną okazją do ich obejrzenia. Na rozpoczęcie tegorocznej edycji Dwóch Brzegów zaprezentowano film Kena Loacha "Ja, Daniel Blake" nagrodzony Złotą Palmą na festiwalu filmowym w Cannes, a zaraz po nim wyświetlono najnowszy obraz "Fuocoammare", za który jego twórca, Gianfranco Rosi, otrzymał Złotego Niedźwiedzia w Berlinie. Na zakończenie festiwalu pokazana zostanie natomiast "Służąca" Chan-wook Parka. W sumie podczas 10. Festiwalu Filmu i Sztuki Dwa Brzegi wyświetlonych zostanie prawie 150 filmów fabularnych, krótkometrażowych, animowanych i dokumentalnych w tym wiele jako pokazy premierowe (m.in. "Zjednoczone stany miłości" Tomasza Wasilewskiego), ale także retrospektywne (filmy Andrzeja Żuławskiego, Wojciecha Wiszniewskiego oraz z udziałem Marcella Mastroianniego i Bogusława Lindy, tegorocznego bohatera cyklu "I Bóg stworzył aktora"). "Lekcje kina" dali w tym roku wybitni dokumentaliści: Piotr Dumała i Wojciech Staroń. Z dwubrzegową publicznością, poza wymienionymi, spotkali się także: Joanna Brodzik, Beata Kawka, Krzysztof Zanussi, Jacek Bromski, Janusz Głowacki, Przemysław Wojcieszek, Michalina Olszańska, Magdalena Cielecka, Marta Nieradkiewicz i Andrew Steggall (reżyser filmu "Pożegnanie").

Bardzo liczną reprezentację na tegorocznych Dwóch Brzegach miał TVN, główny patron medialny jubileuszowej imprezy. Podczas panelu dyskusyjnego "Film czy serial?" zaprezentowano dwie produkcje tej telewizji: druga seria "Drugiej szansy" i nowy serial "Na noże". Do Black Red White Cafe przybył dyrektor programowy TVN Edward Miszczak, Małgorzata Jopek (TVN 7), Dorota Chamczyk, Dorota Kośmicka - Gacke (producentki) oraz gwiazdy wspomnianych seriali: Małgorzata Kożuchowska, Weronika Książkiewicz, Joanna Jarmołowicz, Piotr Stramowski, Bartłomiej Świderski, Piotr Głowacki i Wojciech Zieliński. Obydwa seriale będzie można oglądać od początku września na antenie TVN.

Oprócz projekcji filmowych i spotkań z filmowcami na kazimierskim festiwalu odbyło się kilkanaście wystaw, w tym fotografii Marcina Kydryńskiego, Tomka Sikory i Jarosława Tomasza Kłosa, malarstwa Jana Michalaka, Andrzeja Kołodziejka, Marty i Marka Andałów i instalacji Krzysztofa Findzińskiego. Imponująco prezentował się również program muzyczny tegorocznego festiwalu Dwa Brzegi. Na Dużym Rynku zagrali m.in. Adam Strug z zespołem, Čači Vorba, Ola Bilińska z zespołem, Młoda Polska Filharmonia pod dyrekcją Adama Klocka, Warszawska Orkiestra Sentymentalna; w Klubie Festiwalowym Perła - Natalia Moskal, Nothing For Breakfast, Świdermajer Orkiestra, Latające Pięści; w w Janowcu - Dziady Kazimierskie, w Mięćmierzu - Ewa Kabsa, Mulasa Boys.
Wielbiciele Dwóch Brzegów, charakteryzujących się niepowtarzalną atmosferą, klimatem sztuki i możliwością bezpośredniego kontaktu z artystami mają nadzieję, że jubileuszowa edycja festiwalu nie była jego ostatnią.