Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na pohybel kormoranom

Artur Hampel
Artur Hampel
Kormoran zwyczajny / Phalacrocorax carbo (źródło Wikimedia CC)
Kormoran zwyczajny / Phalacrocorax carbo (źródło Wikimedia CC) JJ Harrison ([email protected])
15 listopada w Morskim Instytucie Rybackim w Gdyni z inicjatywy Północnokaszubskiej Lokalnej Grupy Rybackiej oraz Lokalnej Grupy Rybackiej Zalew Szczeciński, odbyła się konferencja dotycząca populacji kormoranów w Europie.

Konferencja pod hasłem "Kormoran w aspekcie zrównoważonej gospodarki rybackiej" skupiła w siedzibie MIR osoby zainteresowane problematyką ogromnych strat w środowiskach rybackich oraz naruszaniem biotopów wywołanych przez dynamiczną ekspansję kormorana.

W konferencji prócz przedstawicieli polskich środowisk organizacji rybackich, naukowych, przyrodniczych i ekologicznych wzięli również udział specjaliści z Finlandii, Niemiec i Estonii.

Populacja kormoranów rozrosła się do takiego stopnia, iż stanowi to obecnie poważny problem w prowadzeniu gospodarki rybnej wielu regionów. Właściciele miejsc połowu ryb rok rocznie odnotowują coraz większe straty z powodu zwiększającej się dynamicznie liczebności tego ptaka.

Problem jest o tyle duży, iż w świetle obecnych uregulowań prawnych kormorany są ściślej chronione i nie ma sposobu na sztuczne ograniczenie ich liczebności w Polsce. Te metody, które obecnie są dopuszczone prawem okazują się nieskuteczne.

Ekspansja kormorana wzbudza coraz większe emocje. Wpływ tego ptaka jest coraz bardziej widoczny w wielu regionach naszego kraju. Powoduje straty ekonomiczne w gospodarstwach rybackich, ma coraz większy wpływ na stan zarybienia w rzekach i jeziorach, stan siedlisk rezerwatów przyrody, środkowej części Wisły i obszary „Natura 2000”, Zatoki Puckiej i wielu innych, doprowadzając do strat ekonomicznych oraz zachwiania równowagi biologicznej wspomnianych regionów.

W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat liczebność kormorana wzrosła o kilka tysięcy procent! Okazuje się, że sukces ochronny tego gatunku przerósł oczekiwania również miłośników tego gatunku. Takie spotkanie jak to, które odbyło się w Gdyni jest początkiem batalii o wypracowanie skutecznych, zgodnych z prawem metod sztucznego zrównoważenie populacji kormorana oraz ochronę już nie tylko interesów rybaków, ale i konkretnych biotopów.

Jak informuje pan Zbigniew Chmaruk, prezes zarządu Północnokaszubskiej Lokalnej Grupy Rybackiej z Władysławowa, spotkanie było niezwykle ciekawe i przebiegało w roboczej atmosferze. Problem kormorana jest problemem ogólnoeuropejskim ze względu na intensywną migrację tych ptaków - wyjaśnia.
W Polsce od 1980 roku z kilkuset par lęgowych, populacja rozrosła się do 27 tys. par w roku 2010. Ogólna populacja szacowana jest na 200-300 tys. sztuk włączając w te szacunki ptaki zalatujące do naszego kraju.

"Jeden kormoran zjada około 0,5 kg ryb dziennie, więc łatwo zobrazować problem", mówi prezes.

Jak informuje pan Chmaruk, najprawdopodobniej po konferencji będą starania wielu środowisk, aby powstała grupa robocza ds. kormorana. Jednym z celów takiej grupy będzie wywoływanie nacisku na ustawodawcę, by sporządzony już projekt ochrony kormorana w Polsce przed jego uchwaleniem był poddany pod debatę publiczną. Obecna forma projektu dr Szymona Bzomy ("Strategia zarządzania populacją kormorana w Polsce") według wielu środowisk nie rozwiązuje problemu a może go jedynie pogłębić.

Prezes wspomnianego stowarzyszenia uważa również, że prace nad regulacją populacji kormorana wymagają współpracy międzynarodowej, co zresztą spotkało się ze zrozumieniem i aprobatą przedstawicieli innych państw na konferencji w Gdyni.

Zarejestruj się i napisz artykuł
Znajdź nas na Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto