Moja dzisiejsza wyprawa na działki w zasadzie nie miała nic wspólnego ze Świętem Niepodległości. Z samego rana zadzwoniła koleżanka, że ma dla działkowych kotów dwie styropianowe budki i chce je mi podrzucić. Oczywiście ucieszyłam się z tej wiadomości, ponieważ styropianowych budek dla kotów na zimę nigdy nie za wiele.
Jola K., nota bene, świetna lekarka hematolog, pracująca w jednym z łódzkich szpitali dziecięcych i wielki przyjaciel naszych braci mniejszych, budki dla bezdomniaków oczywiście dostarczyła loco działki. I może nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie drobny szczegół jej "kociej" wizyty. Gdy już wychodziłyśmy z R.O.Dz. "Wisienka 2" - zostałyśmy obdarowane wielkimi naręczami
białych chryzantem. Autorem obdarowania nas i hodowcą tych pięknych, późnojesiennych kwiatów był działkowicz, który z racji trzymania na swojej działce gołębi, kotów pod żadnym pozorem nie toleruje.
Śmiem twierdzić, że panu Stanisławowi udzielił się jednak podniosły nastrój dzisiejszego Święta Niepodległości, więc może i na wnoszone przez nas budki dla kotów spojrzał łaskawszym okiem.
Bukiet chryzantem w dniu Święta Niepodległości, wręczony w takich okolicznościach? A czemu nie? Przecież każda okazja jest dobra by udowodnić, że nawet najbardziej zajadli adwersarze mogą jednak nawiązać nić porozumienia.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?