W plebiscycie brało udział kilkunastu ekspertów, każdy z nich głosował na trzy propozycje. W ten sposób wyłonili "Naczelny bubel w kraju".
Komu przypadło pierwsze miejsce i nagroda Złota Kiszka?
O to niechlubne miejsce walczyły: podatek od dochodu, którego nie było i obowiązek meldunkowy. Walka była wyrównana. I tak oto 25 marca 2010 Złotą Kiszką okazał się obowiązek meldunkowy.
Czytelnik Gazety Wyborczej skarżył się: "Przepisy nakazują mi meldować znajomych z zagranicy, jeśli zostają dłużej niż cztery dni w moim domu. A jeśli chcę opuścić kraj na więcej niż trzy miesiące, to muszę się wymeldowywać i meldować się z powrotem".
Srebrna Kiszka przypadła "podatkowi od dochodu, którego nie było", natomiast na brąz zasłużył obowiązek ciągłego składania tych samych dokumentów.
Wiele absurdów spotykamy na co dzień, nie możemy się z tym pogodzić, lecz nic jako zwykli obywatele naszego ukochanego kraju nie możemy z tym zrobić. Musimy być posłuszni przepisom prawnym, chociaż zupełnie się z tym nie zgadzamy.
Topimy się w stertach papierów, które musimy przedkładać w urzędach i instytucjach.
Więcej czytaj: Gazeta Wyborcza
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?