Samorządowa instytucja przez całą dobę zastępuje domy rodzicielskie malcom w wieku od roku, do sześciu lat, wobec których sądy uznały, że z ważnych powodów nie mogą pozostawać z rodzicami, niezdolnymi do sprawowania władzy rodzicielskiej.
Przyczynami bywają dysfunkcje rodzinne: alkoholizm, narkomania, przemoc, niewydolność opiekuńczo-wychowawcza. Spotkanie zaaranżowały wychowawczynie: Mirosława Szklarska i Monika Czoik. Wujek Adam Polak i wujek-dziadek Adam Podgórski, opowiedzieli malcom o drzewach. Pierwszy przybył na spotkanie z pomocami naukowymi, na które zrąbał (to wszak tylko naciągane przypuszczenie) kilka sosen i świerków w swoim ogródku. Były to bowiem gałązki i szyszki iglaków. Drugi opowiedział o kasztanowcach, dębach i lipie. Dzieci też spontanicznie dzieliły się swoja wiedzą o właściwościach drzew, ich liściach zielonych albo kolorowych jesienią, kwiatach i owocach.
Uwieńczeniem spotkania były zajęcia plastyczne. Dzieci wraz z gośćmi tworzyły – rysowały i wyklejały - wymarzone, magiczne drzewa, rozwijając przy tym swoją wyobraźnię i zdolności twórcze. Kiedy przyszło do „ewaluacji rezultatów projektu”, okazało się, że maluszkom najbardziej podobają się drzewa cukierkowe, przybrane przez „wujków” słodkościami. Potrafiły też wymienić drzewa szyszkowe, miodowe i ludzikowe. Były bardzo szczęśliwe. Niestety, nie wolno było sfotografować rozesmianych buziek. Wykładowcy poczuli się dumnie! To się nazywa innowacyjne nauczanie i wychowanie proekologiczne!
Współautor artykułu:
- Barbara Podgórska
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?