Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Najlepszy program w historii MTV

Piotr Drabik
Piotr Drabik
http://www.flickr.com/photos/cafetricot/231865887/
http://www.flickr.com/photos/cafetricot/231865887/
W szkole ale i w życiu często nosimy maski, za którymi chowamy swoje prawdziwe emocje czy pragnienia. Najnowszy serial MTV "Gdybyście naprawdę mnie znali" pokazuje, jak wiele daje otworzenie się przed drugim człowiekiem.

To jest góra lodowa (...) Wiecie, że nad powierzchnię wody wystaje tylko 10 proc. Ludzie są jak te góry lodowe - pokazują tylko 10 proc. tego kim naprawdę są - tymi słowami Sela Gaglia, instruktorka zajęć "Challange Day" trafnie opowiedziała o kontaktach międzyludzkich. Tutaj należy się drobne wyjaśnienie - "Challange Day" jest jednodniowym programem edukacyjnym, którego celem jest przełamanie barier prześladowania czy podziałów społecznych w szkole. Kamera stacji MTV cały sezon towarzyszyła twórcom tej inicjatywy i stworzyła serial paradokumentalny "Gdybyście naprawdę mnie znali" (ang. If You Really Knew Me). Miał na celu zobrazowanie problemu nietolerancji w amerykańskich szkołach ale w rzeczywistości - moim zdaniem - pokazał coś więcej, co na pewno czyni go jednym z najbardziej wartościowych programów w historii MTV.

Każdy odcinek rozgrywa się w innej szkole gdzieś w Stanach Zjednoczonych. Przedstawiani są uczniowie, którzy identyfikują się z jakąś subkulturą młodzieżową lub szkolną grupą ("mięśniacy", wyznawcy subkultury EMO czy goci/gotki). Opowiadają oni o swoim codziennym dniu w szkole oraz pasjach, którymi wypełniają swoje życie. Każdy z nich pochodzi z innych "światów" i tylko dzięki "Challange Day" mają szansę porozmawiać ze sobą nierzadko po raz pierwszy w życiu, mimo że chodzą latami do tej samej klasy. Te jednodniowe zajęcia są dla nich szansą by opowiedzieć innym o swoich skrywanych lękach i przykrych wydarzeniach. Są one prowadzone przez ludzi, którzy również mają za sobą tragiczne przeżycia i teraz chcą się z młodymi ludźmi podzielić swoimi doświadczeniami.

Po krótkich wspólnych zabawach, uczestnicy zajęć są mieszani oraz w małych kilkuosobowych grupach rozmawiają ze sobą. Każdy z nich ma dokończyć zdanie "gdybyście naprawdę mnie znali..." i tutaj dochodzimy do sedna programu. Młodzi ludzie opowiadają swoim kolegom ze szkolnej ławy jacy naprawdę są. 15-letnia Leikin ze łzami w oczach wyznała, że mimo posiadania markowych ubrań i wielu innych materialnych dóbr, tak naprawdę tęskni za miłością rodziców, z którymi kontaktuje się tylko przez komórki. Todd opowiedział, że do dziś nie może się pozbierać po docinkach jego kolegów na temat jego tuszy. Siedzący obok niego Brian po raz pierwszy zrozumiał, jak bardzo ranił innych, gdy wypowiadał obraźliwe wyzwiska. Emily, szkolna cheerleaderka wyznała, jak bardzo cierpi, kiedy musi się dopasować do innych. Natomiast trener drużyny futbolowej, Fiedel, opowiedział o swoim dzieciństwie, w które zamieniło się w piekło przez ojca-alkoholika.

Zapewne dla części z nas opisane wyżej problemy są, delikatnie mówiąc, nieistotne. Dla nastolatka, który szuka życiowej drogi, często nie potrafi się odnaleźć w często brutalnej rzeczywistości skrywanie w sobie uczuć i problemów prowadzi do wyobcowania, a nierzadko do targnięcia na swoje życie, gdy umiera ostatnia nadzieja na rozwiązanie problemów. W szkole, pracy, na ulicy nosimy maski, za którymi chcemy ukryć nasze prawdziwe oblicze. Często nawet nasi najbliżsi prawie w ogóle nic o nas nie wiedzą. Nie powinniśmy trzymać wszystkich na dystans - każdy z nas ma problemy, liczy się abyśmy umieli opowiadać o naszych uczuciach.

Od 21 listopada br. serial jest emitowany w weekend na antenie MTV Polska, natomiast w USA zakończył się już pierwszy sezon "Gdybyście...". Biorąc pod uwagę ramówkę tej telewizji (Ekipa z New Jersey, Szał Ciał czy Koszmar Minionej Randki), można śmiało powiedzieć, że wyżej opisany program jest perełką. Młodzi ludzie często nie wiedzą, gdzie mają się zwrócić gdy chcą się wygadać lub rozwiązać swoje problemy. Najlepszym wyjściem jest rozmowa z drugim człowiekiem, opowiedzenie o swoich lękach, uczuciach. Dziś w telewizji, ogarniętej chęcią ciągłego zysku, trudno znaleźć pozycje, które pomagają nam zrozumieć drugiego człowieka. Dlatego bardzo chciał bym zachęcić do oglądania "Gdybyście naprawdę mnie znali"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto