Nasiąkanie klimatami. Spotkanie z Anną Klejzerowicz

Filia Gdańska Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Gdańsku, mieszcząca się przy ulicy Mariackiej 42, zajmuje się gromadzeniem książek o Gdańsku oraz autorów gdańskich. 6 grudnia w gościnnych progach tej placówki zorganizowano spotkanie z pisarką Anną Klejzerowicz pod hasłem „Gdańskie śledztwa i tarot”. Spotkanie prowadził Zbigniew Walczak, a prezentację o dziełach sztuki, będących inspiracją dla twórczości pani Anny, przedstawił mąż pisarki Krzysztof, znany w środowisku fotografów jako Chris Babental. Uczestnikiem spotkania była również Joanna Świetlikowska, zasłużona dla gdańskiej literatury właścicielka wydawnictwa Oficynka. Obsługę fotograficzną zapewniła Joanna Pruszyńska, copywriter, scenarzysta i fotograf w jednej osobie.

Przez wiele lat Anna Klejzerowicz współpracowała z teatrem Atelier w Sopocie, gdzie fotografowała oraz redagowała teatralne publikacje. Debiutowała w trójmiejskim piśmie dla młodzieży na początku lat dziewięćdziesiątych. Publikowała w nim krótkie opowiadania z serii „Portrety”, a także artykuły popularno-naukowe. Drukowała swoje artykuły w miesięczniku „Spotkania z Zabytkami”. Pisała o oliwskim Tryptyku, o pewnym feretronie, szkole częstochowskiej, japońskich drzeworytach w Gdańsku, które trafiły do Polski przed wieloma laty. Pisarka od dzieciństwa interesowała się historią sztuki i archeologią, co w rezultacie przyniosło literackie owoce w jej dorosłym życiu.

Pierwszą książką Anny Klejzerowicz był zbiór opowieści niesamowitych „Złodziej dusz”, wydany w wersji elektronicznej przez wydawnictwo Amoryka, a następnie z nieco innym zestawem opowiadań w wersji papierowej w roku 2009 przez wydawnictwo Maszoperia Literacka. Oba zbiory zawierały po dwadzieścia jeden utworów, aczkolwiek łączna ich liczba wyniosła dwadzieścia sześć opowieści. W 2011 roku autorka doczekała się publikacji swoich opowiadań w czterech książkach. Dwie z nich to elektroniczne e-booki, a dalsze dwie ukazały się w tradycyjnej, papierowej formie. Do tych ostatnich należała antologia „Książki moja miłość” z opowiadaniem „Magiczna książka” wydawnictwa Radwan, oraz antologia „Narracje. 6 opowiadań o Gdańsku” z opowiadaniem pani Ani „Pejzaż z wozem konnym” wydana przez Biuro Gdańsk i Metropolia Europejska Stolica Kultury2016 (kandydat). Natomiast antologie elektroniczne to darmowe e-booki wydane przez grupę polskich autorów znających się najczęściej tylko przez Internet. W tomie „31.10 Halloween po polsku” autorka zamieściła dwa opowiadania: „Zjawa” oraz „Mgła”, natomiast w e-booku „O, choinka” opowiadanie „Bielszy niż śnieg”. Obie książki można kupić w Internecie za dokładnie 0 zł.

Wyższym, bądź może tylko innym poziomem twórczości literackiej autorki „Złodzieja dusz”, jest pisanie powieści kryminalnych. Pierwszą była wydana w 2010 roku w Wydawnictwie Dolnośląskim powieść detektywistyczna „Sąd Ostateczny”, w której niebagatelną rolę odgrywa gdańskie dzieło sztuki Sąd Ostateczny, tryptyk Hansa Memlinga. Następną powieścią była wydana w 2010 roku w wydawnictwie Oficynka „Ostatnią kartą jest śmierć”, która ujawniła zainteresowania pisarki historią kart tarota marsylskiego. Kolejnym kryminałem stała się książka wydana tego roku w wydawnictwie Replika „Cień gejszy”, będąca ponownie dowodem historycznych zainteresowań, bowiem opisuje dzieje japońskich drzeworytów przewiezionych do Polski. Dla pełni obrazu dorobku Anny Klejzerowicz trzeba jeszcze wspomnieć o opowieści kryminalnej dziejącej się w górach opublikowanej pod tytułem „Musze poznać prawdę” w 2008 roku.

Jak powiedział pan Zbigniew Walczak, prawdziwy obraz epoki, dokładną relację z warunków życia społeczeństwa, można znaleźć właśnie w kryminałach, które z niezwykłą szczegółowością opisują zachowania ludzi, ich stroje, sposoby spędzania czasu, a także wygląd ulicy. Nawet czytelnik niezainteresowany historią podczas czytania kryminału równocześnie ze zgłębianiem tajemnic zbrodni nasiąka tymi wszystkimi uwagami, często drobnymi opisami czasu i miejsca. To właśnie owe wsiąkające w pamięć obrazy pozostają w umyśle czytelnika najdłużej. To dlatego najlepsze ekranizacje literatury kryminalnej muszą przenosić widza do czasu dziania się akcji. W literaturze Anny Klejzerowicz miejscem akcji jest Gdańsk, dlatego więc te książki są tak ważne, bo oprócz rozrywki niosą również czytelnikom sporą dawkę wiedzy, integrują ich we wspólnym świecie wartości, uwrażliwiają na historię i sztukę. Tego typu literatura wpływa na świadomość czytelnika znacznie skuteczniej niż cała gama podręczników.

Do Wiadomości24 możesz dodać własny tekst, wideo lub zdjęcia. Tylko tu przeczyta Cię milion.