Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nauka chodzenia, czyli o Chinach słów kilka (II)

Jolanta Paczkowska
Jolanta Paczkowska
Kiedy Europejczykowi dane jest znaleźć się w Kraju Środka, chce na własne oczy zobaczyć najsłynniejsze zabytki, skosztować specjałów kuchni chińskiej. Ale zanim to zrobi, musi nauczyć się chodzić po chodnikach...

Pierwszą lekcję, jaką Europejczyk
otrzyma po wyjściu do
miasta, jest nauka chodzenia po… no właśnie, którędy? Na chodnikach i ulicach
rowery. Trudno dostrzec zasady, według których się przemieszczają. Ale rower jest tu z pewnością najważniejszy i nie zauważa się kolizji - może dzięki uroczym policjantkom kierujących
ruchem? Na każdym kroku spotyka się parkingi dla tych dwukołowych pojazdów.

Ciekawostką są uliczne warsztaty rowerowe (pomoc drogowa), świadczące
szybkie usługi (zdj. powyżej)
Ale na turystów czekają inne, wygodniejsze środki lokomocji - np.riksza lub może niezbyt piękny, ale jednak zadaszony pojazd. Przewoźnicy pilnie wypatrują chętnych. Zawsze można też zamówić taksówkę.

 

Wszędzie spotkać można policję, wojsko i inne służby mundurowe.
Pilnują porządku, pełnią wartę
lub ćwiczą.

 

W tętniących życiem miastach
zauważamy liczne, często

zadziwiające rozmiarami,
nowoczesne budowy.

Do tych najstarszych budynków, w Zakazanym Mieście, wrócimy w
następnym odcinku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto