Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

NBA: Gortat i Suns na drodze do play-off [Wideo]

Mikołaj Rutkowski
Mikołaj Rutkowski
Po wyrównanym meczu i emocjonującej końcówce Phoenix Suns wygrało z Los Angeles Clippers 93:90. Na trzy mecze przed końcem sezonu "Słońca" zajmują ósme miejsce w konferencji, ostatnie premiowane awansem do play-off.

Najlepszym zawodnikiem Suns był Marcin Gortat, który zaliczył 30. double-double w sezonie, zdobywając 14 punktów i 14 zbiórek. Do zwycięstwa walnie przyczynił się także Jared Dudley, który zanotował 18 punktów (w tym 4 z 7 trójek) i 4 asysty. Kolejny mecz spędził na ławce Suns kontuzjowany Grant Hill.

Obronie Suns udało się zatrzymać Chrisa Paula i Blake'a Grffina poniżej ich średniej skuteczności. Paul był co prawda liderem punktowym swojej drużyny (19 pkt. i 10 asyst), ale trafił tylko 6 z 19 rzutów. Griffin zdobył 16 punktów i 11 zbiórek.

Mecz był bardzo zacięty. Na tablicy wyników 19-krotnie widniał remis, prowadzenie zmieniało się 24 razy. O zwycięstwie Suns zdecydowała ostatnia akcja Clippers, w której najpierw Chris Paul został zablokowany przez Sebastiana Telfair z Suns, a później Mo Williams nie trafił trudnej trójki. Wynik dwoma rzutami wolnymi ustanowił Channing Frye.

Szczęśliwe zwycięstwo z Clippers jest bardzo ważne dla zespołu z Arizony. W środę przegrali bowiem wysoko z Oklahoma City Thunder (109:97), Marcin Gortat zaliczył wtedy bardzo słaby występ (trafił zaledwie 2 z 13 rzutów). Suns przez cały mecz wyraźnie ustępowali jednemu z kandydatów do tytułu. Kapitalny mecz zaliczył za to drugoroczniak James Harden z Thunder, który zdobył 40 punktów, 7 zbiórek, 4 przechwyty i 3 asysty.

Zobacz wideo, czytaj dalej --->

Ostatnia prosta
„Słońcom” do rozegrania zostały 3 spotkania. W sobotę, 21 kwietnia, będą gościć u siebie Denver Nuggets, z którymi w tym roku jeszcze nie wygrali. We wtorek zaś lecą do Salt Lake City, gdzie zmierzą się z Utah Jazz, którzy również walczą o awans do play-off.

Obecnie "Jazzmani" mają taki sam ogólny bilans zwycięstw jak Suns. Dziewiąte miejsce zajmują przez dwie porażki w bezpośrednim starciu - Suns pokonali Jazz 14 marca i 4 kwietnia. Nie były to jednak łatwe zwycięstwa. Losy kwietniowego spotkania w Salt Lake City wahały się do samego końca. Wynik 107:105 ustalił Steve Nash, trafiając rzut na niespełna dwie sekundy przed końcem meczu.

Ostatni mecz sezonu zasadniczego Phoenix zagrają u siebie z San Antonio Spurs, z którymi w zeszłym tygodniu ponieśli dotkliwą porażkę 105:91. Przy pomyślnych wiatrach i wygranej z Denver i Utah ten mecz może być bez znaczenia. Może się jednak też okazać, że awans do fazy play-off będzie zależał od tego jednego zwycięstwa ze Spurs.

Znajdź nas na Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto