Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

NHL: Boston po raz drugi

Paweł Kaleski
Paweł Kaleski
Logo Boston Bruins
Logo Boston Bruins Paweł Kaleski
Wyjazdowa wygrana po dogrywce 3:2 Bostonu nad "Lotnikami" z Filadelfii w drugim spotkaniu tych drużyn dała "Niedźwiadkom" prowadzenie w całej serii 2 - 0. Kolejne dwa mecze w Bostonie.

Na mocno rozpędzonych wyglądają gracze Boston Bruins w potyczce z Philadelphia Flyers. Drugi mecz na wyjeździe i druga wygrana. Tym razem jednak nie przyszła ona tak łatwo, jak w meczu nr 1 (7:3). Gospodarze stawili bardziej zaciekły opór. Co więcej, zanosiło się na to, że wynik będzie zgoła odmienny od tego w pierwszym starciu. Jednak goście szybko opanowali sytuację na lodzie.

Już po 29 sekundach na tablicy wyników widniał rezultat 1:0 dla Flyers. Szybką akcję celnym uderzeniem zakończył James van Riemsdyk. Kiedy ten sam zawodnik podwyższył w 10. minucie wynik spotkania przy grze jego zespołu w liczebnej przewadze wydawało się, że tym razem Philadelphia wygra.

Jednak złowrogą zapowiedzią wydarzeń na tafli z punktu widzenia gospodarzy była kontuzja ich bramkarza Siergieja Bobrowskiego. Jego miejsce między słupkami zajął Brian Boucher. I przyjezdni szybko wykorzystali ten fakt. W ciągu niespełna dwóch minut doprowadzili do wyrównania. Kolejno trafiali Chris Kelly i Brad Marchand. Dla tego drugiego było to trzecie trafienie w serii.

Kolejne dwie tercje nie przyniosły zmiany wyniku, mimo że okazji było bez liku dla obu stron. O końcowym rezultacie tego spotkania musiał zatem rozstrzygnąć dodatkowy czas gry.

W 14. minucie dogrywki znakomite podanie Od Nathana Hortona otrzymał David Krejci i uderzył tak mocno, iż do sprawdzenia tego, co stało się z krążkiem po strzale, potrzebna była analiza wideo. Po przejrzeniu zapisu arbiter główny spotkania wskazał na środek lodowiska, co było równoznaczne ze zdobyciem gola i wygraniem meczu przez Boston.

Tim Thomas obronił aż 52 uderzenia zawodników Flyers, jego vis a vis popisał się 32 udanymi interwencjami w całym spotkaniu.

Aż 22 celne strzały oddali gracze Philadelphia Flyers w samej tylko trzeciej tercji. W tej samej części gry Boston odpowiedział zaledwie siedmioma.

James van Riemsdyk z ekipy „Lotników”, po tym spotkaniu ma już na koncie 7 bramek w play off. Brad Marchand zdobył w dwóch meczach z Flyers trzy gole dla Bostonu.

Philadelphia – Boston 2:3, po dogrywce (0 – 2)
Phi: J.van Riemsdyk
Bos: C.Kelly, B.Marchand, D.Krejci

Spotkania wtorkowe:

Tampa Bay – Washington (2 – 0)
Nashville – Vancouver (1 – 1)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto