W poniedziałek na taflach NHL rozegrano tylko trzy spotkania. Tylko raz udało się wygrać ekipie przyjezdnej. Wyjazdowy sukces w poniedziałkowej serii gier odniosło Detroit Red Wings. "Czerwone Skrzydła", zdobyły komplet punktów w potyczce z Calgary Flames. Sukcesy na własnych lodowiskach odnieśli New Jersey i Columbus.
Cenne punkty
Finaliści Pucharu Stanley’a z poprzedniego sezonu, a mistrzowie z 2008 roku (Detroit), w tej kampanii walczą nie o czołowe lokaty w Konferencji Zachodniej, ale raptem o sam awans do rozgrywek posezonowych. Wyjazdowy sukces nad "Płomieniami" z Calgary (1:2), był dla nich bardzo cenny.
Wprawdzie to miejscowi lepiej rozpoczęli spotkanie, bowiem już w drugiej minucie stojącego w bramce Detroit Jimmi’ego Howarda pokonał strzałem z backhandu Craig Conroy (asysta Nigel Dawes), ale jak się później okazało były to miłe złego początki, dla Calgary.
Goście w drugiej (Paweł Dacjuk) i w trzeciej (Tomas Holmstrom) tercji zdobyli po jednej bramce, a że w obronie zagrali "na zero", to po ostatniej syrenie mogli cieszyć się z kompletu punktów.
Dla "Czerwonych Skrzydeł", było to trzecie kolejne zwycięstwo i z dorobkiem 80 "oczek" zajmują ósmą pozycję w Konferencji Zachodniej. Jedną lokatę niżej plasują się Flames z trzema punktami mniej.
"Diabły" straszą
41. zwycięstwo w sezonie zanotowali New Jersey Devils. Tym razem wyższość "Diabłów" uznać
musieli Boston Bruins.
Kluczowa dla całego spotkania okazała się pierwsza część gry. W niej to Devils zdobyli trzy bramki nie tracą żadnej, i mimo że w kolejnych tercjach Boston strzelał po jednej bramce, to ostatecznie New Jersey zgarnęło całą pulę punktów za to spotkanie, wygrywając 3:2. "Diabły" są na czwartej pozycji na Wschodzie, zaś bostońskie "Niedźwiadki", które zaliczyły drugą kolejną porażkę są na 8. pozycji.
Columbus wygrywa
"Niebieskie Kurtki" z Columbus musiały się mocno namęczyć, aby pokonać najsłabszą drużynę ligi (Edmonton Oilers). Mimo że grali na własnej tafli, to spotkali się z mocnym oporem ze strony "Nafciarzy". Ku zaskoczeniu miejscowej publiczności, to przyjezdni oddali więcej strzałów w tym meczu (32-29), jednak zabrakło im skuteczności, aby móc cieszyć się z sukcesu.
W ostatnich sekundach Edmonton, aby doprowadzić do remisu wycofał bramkarza, jednak manewr ten nie przyniósł im sukcesu. Mało tego, gospodarze przejęli krążek i Antoine Vermette ustalił wynik meczu na 5:3 dla Columbus.
Wyniki z 15.03.2010 (poniedziałek):
New Jersey – Boston 3:2
NJD: R. Niedermayer, D. Clarkson, Z. Parise
Bos: B. Wheeler, P.Bergeron
Calgary – Detroit 1:2
Cal: C.Conroy
Det: P.Dacjuk, T.Holmstrom
Columbus – Edmonton 5:3
Col: J.Voracek, C.Clark, M.Methot, K.Huselius, A.Vermette
Edm: R.Nilsson, D.Penner, A.Johnson
Plan wtorkowych gier:
Carolina – Boston
Atlanta – Buffalo
NY Rangers – Montreal
Ottawa – Toronto
Tampa – Bay – Phoenix
Florida – Washington
St.Louis – Colorado
Nashville – Philadelphia
Minnesota – Edmonton
Dallas – San Jose
Vancouver – NY Islanders
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?