Minionej nocy kibice hokejowej ligi NHL przeżyli mnóstwo emocji związanych z wydarzeniami na lodowej tafli. Było wiele bramek, dogrywki i rzuty karne. A zatem napięcie towarzyszyło spotkaniom od początku do samego końca.
Wystrzałowy debiut
Swoje pierwsze spotkanie w barwach Dallas Stars rozegrał Mark Parrish. Wypadło ono znakomicie, bowiem zostało okraszone strzeleniem trzech goli. Ta sztuka udała się nowemu napastnikowi „Gwiazd” po raz szósty w jego karierze. Wyczyn tym bardziej okazały, że Parrish oddał w całym meczu tylko 4 celne strzały na bramkę rywali. Nic zatem dziwnego, że został on uznany za ojca zwycięstwa swojej ekipy na Anaheim Ducks 5:2. Dla Dallas był to bardzo ważny wyjazdowy tryumf. Wiktoria numer 5 w tym sezonie pozwala „Gwiazdom” na włączenie się do walki o czołowe lokaty. Na razie w swojej grupie są na trzeciej pozycji z 12 punktami.
„Szable” poległy w dogrywce
Dodatkowy czas gry był potrzebny do wyłonienia zwycięzcy spotkania w HSBC Center pomiędzy Buffalo Sabres a Atlanta Thrashers. Ku rozpaczy miejscowych fanów hokeja decydujące trafienie należało do gości, którzy za sprawą trafienia Jasona Williama zgarnęli dwa punkty za ten mecz i zwyciężyli 4:5. Ten sam zawodnik w piątej minucie spotkania otworzył wynik meczu.
Dwa gole dla przyjezdnych zdobył także Bryan Little, zaś dwie asysty lider zespołu Ilja Kowalczuk. „Drozdy” odnosząc piąte zwycięstwo w bieżących rozgrywkach pokazały, że nie należy ich skreślać po niezbyt udanych pierwszych dniach rozgrywek. Buffalo zaś mimo zaskakującej porażki utrzymało z 19 „oczkami” prowadzenie w Northeast Division.
Rekord trenera
Szkoleniowiec Carolina Hurricanes (Peter Laviloette) w piątkowy wieczór, został największym bohaterem nie tylko spotkania z Ottawa Senators, ale całej NHL. Jego podopieczni po bardzo wyrównanym i zaciętym boju pokonali „Senatorów” 2:1, strzelając decydującą bramkę na niespełna trzy minuty przed końcem spotkania (trafienie Joe Corvo po akcji Roda Brind’Amura i Tima Gleasona). Spotkanie zakończone takim wynikiem oznaczało, że trener „Huraganów” osiągnął swoje 240 zwycięstwo w karierze, dzięki czemu stał się samodzielnym liderem klasyfikacji trenerów urodzonych w USA, wyprzedzając w niej innego czynnego szkoleniowca Johna Tortorellę (obecnie Tampa Bay).
Na pochwały zasłużył po tym spotkaniu także bramkarz Caroliny, którym w piątkową noc był Michael Leighton. Obronił on 22 strzały graczy z Ottawy i skapitulował tylko raz, kiedy to pod koniec drugiej tercji pokonał go Mike Fisher. Pewnego smaczku wynikowi tego spotkania dodaje także, to, iż strzelec decydującej bramki (Joe Corvo) w poprzednim sezonie grał w … Ottawie.
Wyniki spotkań i strzelcy bramek z 7 listopada 2008 (piątek):
Carolina – Ottawa 2:1
Car: D. Seidenberg, J. Corvo
Ott: M. Fisher
Columbus – Montreal 4:3, karne
CBJ: R.J. Umberger, M. Methot, F. Modin, K. Huselius
Mtl: A. Tanguay, P. Brisebois, S. Kostitsyn
Buffalo – Atlanta 4:5, dogrywka
Buf: C. MacArthur, A. Kotalik, M. Afienogenow, T. Vanek
Atl: J. Williams 2, B. Little 2, T. White
Anaheim – Dallas 2:5
Ana: B. Morrison, S. Niedermayer
Dal: M. Parrish 3, F. Brunnstrom, B. Richards
Spotkania zaplanowane na sobotę 8 listopada 2008:
Boston – Buffalo
Toronto – Montreal
NY Islanders – Pittsburgh
Philadelphia – Tampa Bay
Washington – NY Rangers
Detroit – New Jersey
Columbus – Calgary
Colorado – Nashville
Phoenix – Florida
Vancouver – Minnesota
San Jose – Dallas
Los Angeles – St. Louis
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?