NHL: Wtorek pełen rzutów karnych, masakra w Filadelfii

Wydarzeniem minionej nocy w NHL, było spotkanie między Philadelphia Flyers i Pittsburgh Penguins. Gospodarze odnieśli miażdżące zwycięstwo 8:2. Nie tylko wynik tego spotkania był niecodzienny. Otóż dwóch graczy „Lotników” strzeliło po trzy bramki. Owymi graczami byli Joeffrey Lupul i R. J Umberger.

Wojna w Filadelfii

Spotkanie między „Lotnikami” i „Pingwinami” było bardzo emocjonujące, obfitowało w wiele goli i brutalnych starć. Pierwsza tercja rozpoczęła się od prowadzenia Flyers 2:0, jednak jeszcze przed jej zakończeniem goście wyrównali. Dopiero dwie następne odsłony dały bezapelacyjne zwycięstwo miejscowym. Obie zakończyły się wygranymi po 3:0 „Lotników”. Bilans strzałów w całym meczu wyniósł 40 – 22 dla Filadelfii. Wśród gospodarzy brylowali zdobywcy hat – tricków, czyli Joeffrey Lupul i R. J Umberger. Przyjezdnym nie pomogła nawet zmiana bramkarzy. W trzeciej tercji Dany Sabourin’a zmienił Ty Conklin. Flyers umiejętnie ograniczyli poczynania najgroźniejszych zawodników Penguins. Sidney Crosby (wybrany niedawno na najlepszego sportowca Kanady) i Jewgienij Małkin oddali raptem po jednym strzale przez całe spotkanie. Mecz ten był bardzo brutalny. Doszło w nim do czterech bójek, dwóch kar meczu i 28 wykluczeń indywidualnych! Dziewiętnaście z nich przypadło ekipie Pittsburgha.

Było to już trzecie spotkanie obu drużyn w tym sezonie. Wszystkie wygrała drużyna „Lotników” z Filadelfii.

Philadelphia Flyers są na drugim miejscu w Dywizji Atlantyku z 34 „oczkami”. Pittsburgh Penguins zajmują czwarte miejsce w tej samej grupie z dorobkiem 32 pkt.

W Wachovia Center spotkanie obejrzało blisko 19,5 tysiąca widzów.

Philadelphia – Pittsburgh 8:2
Phi: J. Lupul 3, R. J Umberger 3, M. Knuble, B. Coburn
Pit: R. Whitney, P. Sykora

Karne w Montrealu

Cenne wyjazdowe zwycięstwo odnieśli gracze Tampa Bay Lightning. Tym razem pokonali zawsze groźnych graczy Montreal Canadiens. Wynik spotkania rozstrzygnął się jednak dopiero w rzutach karnych. „Kanadyjczycy” mimo, że pierwsi zdobyli w meczy gola (Alex Kowaliew), to jednak nie potrafili utrzymać korzystnego dla siebie rezultatu do końca spotkania. Także bilans strzałów pokazuje, iż oba zespoły toczyły wyrównany bój (31 – 30 dla Tampa Bay). Dla gości jedną z bramek strzelił Vincent Lecavalier, dla którego było to 20 trafienie w tym sezonie. Zwycięską bramkę w rzutach karnych dla „Błyskawic” zaliczył Brad Richards.

Montreal Canadiens zajmuje trzecie miejsce w Northeast Division z 33 punktami. Tampa Bay są na drugiej pozycji w Southeast Division z 31 pkt.

Mecz w Bell Center obejrzało ponad 21 tysięcy widzów.

Montreal – Tampa Bay 2:3, karne
Mon: A. Kowaliew, T. Plekanec
TBL: V. Lecavalier, A. Roy

Porażka „Panter”

Także spotkanie Florida – Calgary zakończyło się karnymi. W tym wypadku ponownie lepsi okazali się goście. Flames wygrali 2:1. Oba zespoły zdobyły w regulaminowym czasie gry po jednej bramce, ale okazji nie brakowało. Końcowy bilans strzałów wyniósł 35 – 33 dla Calgary. Spotkanie rozpoczęło się od bójki, w której uczestniczyli Mark Smith (Flames) i Tanner Glass (Panthers). Jako pierwsi do bramki rywali trafili gospodarze. Zrobił to w 17. minucie meczu Olli Jokinen (16 gol w sezonie). Na jedenaście sekund przed końcem do remisu doprowadził kapitan przyjezdnych Jarome Iginla (17 trafienie w sezonie). Rozstrzygający strzał w rzutach karnych oddał Kristian Hueslius. Do wyróżniających się postaci w tym spotkaniu na pewno należeli obaj bramkarze. Tomas Vokoun obronił 34 strzały, zaś Mikka Kiprusoff skutecznie interweniował 32 razy.

Florida Panthers są na czwartym miejscu w Southeast Division z 28 punktami, zaś Calgary Flames zajmują tą samą pozycję w Northwest Division z 31 „oczkami”.

W Bank Atlantic Center spotkanie obejrzało 12,5 tysiąca kibiców.

Florida – Calgary 1:2, karne
Flo: O. Jokinen
Cal: J. Iginla

Oilers górą

Także spotkanie St. Louis Blues I Edmonton Oilers zakończyło się rzutami karnymi, I także w tym wypadku tryumfowali przyjezdni. Końcowy wynik to 5:4 dla „Nafciarzy”. Co ciekawe gospodarze obejmowali prowadzenie czterokrotnie w tym spotkaniu, by ostatecznie przegrać. Miejscowym nie pomogła dobra dyspozycja strzelecka Douga Weight’a. Zdobył on dla Blues dwa gole. Jedno trafienie zaliczył także dla St. Louis Brad Boyes i ma już na koncie 18 bramek w tym sezonie. Mecz miał bardzo zacięty przebieg nie tylko pod względem wyniku. Sędziowie nałożyli na oba teamy, aż 18 indywidualnych wykluczeń.

Bohaterem przyjezdnych został Shawn Horcoff. Zdobył on pierwszą bramkę (15 goli w sezonie) i zaliczył decydujące trafienie w serii rzutów karnych. Bramkarz Oilers Mathieu Garron skutecznie interweniował 20 razy, zaś jego vis a vis Hannu Toivonen miał 25 udanych obron.

W tabeli Northwest Division Edmonton Oilers są na ostatnim miejscu z dorobkiem 30 pkt., a St. Louis Blues plasują się na drugiej pozycji w Grupie Centralnej mając na koncie 34 punkty.

Mecz w Scottrade Center obserwowało ponad 14 tysięcy fanów hokeja.

St. Louis – Edmonton 4:5, karne
SLB: D. Weight 2, D. Backes, B. Boyes
Edm: S. Horcoff, D. Penner, S. Souray, F. Pisani

Komplet wyników i strzelców bramek z 11 grudnia (wtorek) 2007:

San Jose – Minnesota 4:1
SJS: S. Bernier 2, J. Pawelski, M. Grier
Min: B. Radivojevic

Philadelphia – Pittsburgh 8:2
Phi: J. Lupul 3, R. J Umberger 3, M. Knuble, B. Coburn
Pit R. Whitney, P. Sykora

Montreal – Tampa Bay 2:3, karne
Mon: A. Kowaliew, T. Plekanec
TBL: V. Lecavalier, A. Roy

Florida – Calgary 1:2, karne
Flo: O. Jokinen
Cal: J. Iginla

St. Louis – Edmonton 4:5, karne
SLB: D. Weight 2, D. Backes, B. Boyes
Edm: S. Horcoff, D. Penner, S. Souray, F. Pisani

Mecze zaplanowane na 12 grudnia (środa) 2007:

Buffalo – NY Islanders
Washington – NY Rangers
Atlanta – Boston
Columbus – Colorado
Carolina – Ottawa
Chicago – Los Angeles
Anaheim - Vancouver