Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

NHL: Zwycięska passa Pittsburgha trwa. Sidney Crosby wraca?

Paweł Kaleski
Paweł Kaleski
Logo NHL
Logo NHL Paweł Kaleski
Siódma kolejna wygrana Pittsburgh Penguins. Tym razem „Pingwiny” pokonały u siebie Toronto Maple Leafs 3:2. Dogrywka w Buffalo i sukces gospodarzy w potyczce z Carolina Hurricanes.

Siódma kolejna wygrana Pittsburgh Penguins. Tym razem „Pingwiny” pokonały u siebie Toronto Maple Leafs 3:2. Dogrywka w Buffalo i sukces gospodarzy w potyczce z Carolina Hurricanes.

Szczęśliwa 7

Znakomitą serię zwycięstw kontynuują gracze Pittsburgh Penguins. Tym razem przed własną publicznością gracze z Pensylwanii pokonali Toronto 3:2.
Wprawdzie początek meczu nie zapowiadał radosnego końca, ale ostatecznie miejscowi kibice opuszczali halę w znakomitych nastrojach.

Po pierwszej bezbramkowej tercji, w której Penguins mieli wyraźną przewagę, wszyscy oczekiwali, że drugie starcie wreszcie przyniesie bramki dla gospodarzy. Nic bardziej mylnego. Oto bowiem, ku zdziwieniu publiczności, obudzili się gracze Toronto i to oni zaczęli dyktować warunki gry na lodowisku.

Już na początku tej tercji swoją 34 bramkę w sezonie zdobył Phil Kessel, zaś kilka minut później na 2:0 podwyższył Carl Gunnarsson. Najwyraźniej to drugie trafienie podziałało mobilizująco na miejscową drużynę, bowiem już chwilę później kontaktową bramkę zdobył Pascal Dupuis, zmieniając tor lotu krążka po strzale Matta Niskanena.

Niesieni dopingiem swoich fanów gracze Penguins na początku trzeciego starcia przechylili szalę zwycięstwa w tym spotkaniu na swoją stronę. Do remisu doprowadził Jordan Staal, kończąc akcję Brooksa Orpika i Pascala Dupuisa, zaś w 45. minucie spotkania ten ostatni wyprowadził gospodarzy na prowadzenie, którego ci nie oddali już do końca meczu.

Dzięki tej wygranej Pittsburgh umocnił się na 4. miejscu w Konferencji Wschodniej, zaś dla Toronto środowa porażka oznacza kolejne komplikacje w walce o miejsce w play off.

Sidney Crosby wraca?

Jednak najważniejszym wydarzeniem ostatnich kilkudziesięciu godzin w NHL jest zapowiadany na niedzielny wieczór powrót Sidneya Crosby. Po wielu miesiącach nieobecności na lodowiskach, spowodowanej wstrząśnieniem mózgu, młody gwiazdor „Pingwinów” najprawdopodobniej wystąpi w spotkaniu Pittsburgha z Boston Bruins.

Spotkanie rozegrane zostanie o 18.30 polskiego czasu i już dziś wzbudza ogromne zainteresowanie w całym hokejowym światku.

Szable lepsze w dogrywce

W drugim środowym spotkaniu Buffalo Sabres pokonali Carolina Hurricanes 3:2. O losach spotkania rozstrzygnąć musiała dogrywka. Zwycięskiego gola w 56. sekundzie dodatkowego czasu gry zdobył Jason Pominville, dla którego było to 24. trafienie w sezonie.

Oba zespoły ciągle walczą o udział w rozgrywkach o Puchar Stanleya. Dzięki tej wygranej w dużo lepszej sytuacji są Buffalo Sabres. „Szable” do ósmego ostatniego gwarantującego udział w rozgrywkach posezonowych tracą tylko dwa punkty. Do końca sezonu zasadniczego pozostało im jeszcze 15 gier.

Rozpoczął się konkurs Dziennikarz obywatelski 2011 Roku.
Zgłoś swój materiał! Zostań najlepszym dziennikarzem 2011 roku. Wygraj jedną z ośmiu zagranicznych wycieczek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto