Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie ma leków dla chorych na raka. PiS chce głowy Arłukowicza

Stanisław Cybruch
Stanisław Cybruch
Prawo i Sprawiedliwość chce złożyć wniosek o wotum nieufności dla ministra Bartosza Arłukowicza. Ma to związek przede wszystkim z zamieszaniem, wywołanym brakiem leków do chemioterapii. Bliźniacza Solidarna Polska jest gotowa go poprzeć.

Przewodniczący klubu parlamentarnego PiS, Mariusz Błaszczak powiedział w sobotę w "Salonie Politycznym Trójki", że obecnie sytuacja w polskiej służbie zdrowia jest katastrofalna, co zresztą widać także w innych dziedzinach. Dodał, że "to co robi Arłukowicz jest zdumiewające". Ludzie w szpitalach i w domu walczą o leki, a on w mediach wygaduje, że "trzeba wrócić do sprawy in vitro".

Poseł Solidarnej Polski, Ludwik Dorn, biorący udział w rozmowie w "Salonie Politycznym Trójki" powiedział, że jego klub parlamentarny jest skłonny poprzeć wniosek o wotum nieufności dla Bartosza Arłukowicza. Jak zaznaczył - trzeba nowych ludzi i nowych koncepcji w ministerstwie. A "z tymi ludźmi już nic się nie zrobi".

Poseł Ludwik Dorn zwrócił jednak uwagę, że znaczenie dla tej sytuacji ma fakt, iż Bartosz Arłukowicz objął ministerstwo zdrowia po czterech latach bardzo złych rządów minister Ewy Kopacz.

Jarosław Kalinowski, europoseł PSL, przypomniał w radiowej Trójce, że już na jesieni 2011 r. były informacje, że za jakiś czas będą problemy z dostawami tych właśnie leków. Jego zdaniem resort zdrowia wiedział, że będą problemy i nic nie zrobił. To jest karygodne - podkreślił Jarosław Kalinowski.

Przedstawiciel Ruchu Palikota, Sławomir Kopyciński zauważył, że odpowiedzialność za tę trudną sytuację ponosi politycznie minister zdrowia, Bartosz Arłukowicz. Ale według niego jest zastanawiające to, że koncern austriacki obsługuje wiele krajów i nigdzie takie "problemy na taka skalę jak u nas, nie wystąpiły".

Ministra zdrowia bronili, doradca prezydenta i poseł PO. Henryk Wujec z kancelarii prezydenta uważa, że należy przede wszystkim ustalić, kto był odpowiedzialny za sprowadzenie na czas leków do chemioterapii. Poseł PO, Andrzej Halicki powiedział, że najłatwiej obarczyć odpowiedzialnością ministra, ale w tym przypadku za bałagan lekowy odpowiadają również lekarze i dyrektorzy szpitali.

Portal musi informuje, że pacjenci, którzy czekali na brakujące leki do chemioterapii dostaną je w nadchodzącym tygodniu. Leki dla chorych na nowotwory są już w dwóch hurtowniach w kraju. Ministerstwo Zdrowia nadal przyjmuje wnioski szpitali o import docelowy potrzebnych cytostatyków. Ograniczenia produkcyjne fabryki w Austrii powodują powstałe okresowe braki leków cytostatycznych. W szpitalach jedenastu miast Polski pacjentom chorym na nowotwory przekładano terminy chemioterapii.

Według Money.pl to kolejny skandal związany z leczeniem onkologicznym. Na początku 2010 roku, Ministerstwo Zdrowia kierowane przez Ewę Kopacz wydało rozporządzenie, wedle którego leczenie nowotworów nowoczesnymi metodami było możliwe tylko w jednym szpitalu w województwie. Tym razem jest gorzej. 450 tys. Polaków (tyle osób zmaga się z rakiem) niepokoją informacje o poważnych problemach z dostawą ważnego dla nich leku. Chorzy cierpiący na nowotwory w szpitalach w całym kraju są odsyłani z kwitkiem do domu.

Powstałą sytuację z lekami interesuje się prokuratura. Rzecznik prokuratury okręgowej w Warszawie poinformował, o wszczęciu przez prokuraturę postępowania sprawdzającego w sprawie dostępności leków do chemioterapii. Prokuratura okręgowa zbada, czy nie doszło w tej sprawie do niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych. Na razie badane będą procedury i przepisy, na mocy których miały być dokonane zakupy leków.

Znajdź nas na Google+

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto