Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie obrażajmy wilków...

Zbigniew Sypień
Zbigniew Sypień
Najgorzej na tym wyszła Ewa, nasza pramatka i wszystkie "Ewy", Jak wskazuje prehistoria i historia, biorąc pod uwagę okropne czyny tegoż "człowieka", nie bardzo, oj nie bardzo, udała się Panu Bogu ta "konstrukcja".Najazdy,rzezie, ] gwałty

Nie obrażajmy wilków

Wg Biblii, Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek tego stał się człowiek istotą żywą. Ponieważ wcześniej stworzył Niebo i Ziemię, musiał już być bardzo zmęczony. Jak wskazuje prehistoria i historia Świata, biorąc pod uwagę okropne czyny tegoż „człowieka”- gwałty, mordy i pożogi, ta „konstrukcja – człowiek „ nie bardzo, oj nie bardzo udała się Panu Bogu, była to, krótko mówiąc - spora fuszerka. A przecież miał ten człowiek być dobry , piękny - na obraz i podobieństwo Boga.

By się Adam nie nudził w Raju, dostał kobietę. I to był następny błąd. Gdyby Jahwe był żonaty, tego głupstwa by nie zrobił... Adam żyłby sobie spokojnie w Raju,
chodził na ryby, pociągał zimne piwko, a tak co... Ewa z mety dała się namówić
wężowi, złamany został zakaz i Pan Bóg rzekł krótko : won mi z Raju, do roboty!
Przy okazji opieprzył węża, każąc mu pełzać na brzuchu. Dziwne, że nie przewidział
wężowe, podłe zamiary.

Najgorzej na tym wyszła Ewa, nasza pramatka i wszystkie „Ewy”. W bólu rodzić będziesz! W niektórych religiach brak dla nich równych praw, czadory i okrutne obrzezania, to „kara” za podatność Ew na podszepty diabelskiego węża i przeszłości za utratę Raju. Trudno! Ta „niedoróbka boska- człowiek” zaczęła zasiedlać Ziemię. Zasiedlali, zasiedlali , zaczęły się kłótnie i bijatyki. Nawet w rodzinie nie zawsze było dobrze. I mamy już pierwszy mord, Kain zabija brata. A na świecie ? Co chwila krwawa jatka. Najazdy, rzezie, gwałty.

Jest takie stare przysłowie: „Człowiek człowiekowi wilkiem jest”,
ale nie jest zupełnie tak. Wilk zabija, by zaspokoić głód. A człowiek syty zabija z zazdrości, zabija z zawiści, zabija z chciwości i zdarza się też, że zabija dla przyjemnosci.

A już wielką tragedią jest, gdy pojawi się ktoś owładnięty jakąś dziwną paranojdalną ideą, jakąś manią i dorwie się do władzy! Można dać setki takich przykladów – historia jest tu bogata. I krew wtedy leje się strumieniami. A czasy współczesne nie są wyjątkiem.

Czy są nacje bezgrzeszne?
Weźmy pod osąd czasy biblijne- jest XIIIw. p.n.e. -Mojżesz, znakomity przywódca
i prawodawca ( dzięki za Tablice z X. Przykazaniami, za Dekalog- podstawa naszej zachodniej kultury) zjednoczył 12 rozproszonych plemion. Patrząc na to , co czynił przez pryzmat dzisiejszej wiedzy, w Jego pojęciu w dobrej wierze, ( trochę „cudów – trików”) narzucił Izraelitom pewną ideę. Wykombinował, że Bóg Jahwe zawarł przymierze z Abrahamem przez to Żydzi są przez Niego Narodem Wybranym(!)
( W XX wieku znajdzie się ktoś, kto coś podobnego, w innych słowach powtórzy). Ale wróćmy do żydowskiej historii: już wkrótce zjednoczone plemiona koczownicze rozpoczęły za Jego- Jahwe przyzwoleniem i nakazem takie biblijne „Drang nach Osten” do Kanaan- zwany Ziemią Obiecaną. Mojżesz tego nie dożył, ale wybrany przez Niego następca ,Jozue, dokładnie poinstruowany, przeszedł ponoć suchą nogą Jordan i obległ arabskie Jerycho. I tu historia znana, Izraelici z Arką Przymierza, dmiąc w trąby okrążają mury i na wojenny okrzyk te rozpadają się. Armia wdziera się do środka mordując wszystkich , nie darując nawet zwierzętom (Biblia).

Zostawmy Biblię. Inny przykład. Juliusz Cezar w sławie zwycięzcy, by pokryć
swoje długi, napada i w ciągu trzech lat zajmuje wyjątkowo bogatą w złoto Galię (zaczął w 58 roku p.n.e.). Rzymskie Legiony mordują ponad milion Celtów, a kilka milionów popadło w niewolę.

Nie jestem historykiem, ale sądzę że każdy z nich dałby podobnych przykładów
wiele. Nim przejdę do czasów, rzecz by można znanych mi z autopsji, rzucę tylko
hasłowo, gdzie palono, mordowano, gwalcono w różnym wymiarze ilościowym, przy różnych jakby ideach: sława, złoto, ziemia, nienawiść, nawracanie na wiarę.

Wyprawy Polan na Prusy np. Bolesław Chrobry wyprawiał się tam w celu rabunku
i podboju. Oni nie byli Polanom dłużni i też mordowali i rabowali. Krzyżacki podbój Prus w XIIIw. praktycznie dokończył dzieło. Nie powiodła się wcześniejsza pokojowa misja chrystianizacji Prusów św.Wojciecha, to zaczęto czynić to ogniem i mieczem.

Pomijam dziesiątki innych krwawych wypraw i wojen w tym okresie w różnych miejscach, gdzie krew lała się strumieniami. Człowiek wyrzucony za karę z Raju, zasiedlał sobie Ziemię, a że jest, niestety, bożą niedoróbką, zawistny, ciągle niezadowolony, szuka sposobu jak dopiec sąsiadom, jak zająć ich ziemię, mienie, kobiety. Była wprawdzie poważna próba bożej poprawy charakteru człowieka przez ideę lub pojęcie „bliźniego”. Kochaj bliźniego swego jak siebie samego. Idea piękna, powstał nowy ruch, nowa religia- chrześcijaństwo.

Gdy zacząła dominować, iluż to bliźnich spalono na stosach. Nowe prądy religijne- Reformacja. Zaczęły się wojny religijne. Obrzucanie się klątwami (Papieże kontra Kościół Wschodni).Wojny, wojny, najazdy, mordowanie się bez litości. Człowiek nic a nic się nie zmienił. Powód najazdu zawsze się znajdzie. Chyba bp.Krasicki wyraził to we fraszce: piszę z pamieci : Zawżdy przyczynę znajdzie kto zdobyczy pragnie, dwóch wilków lesie napotkało jagnię...

Wyprawy krzyżowe do Ziemi Świętej, było ich siedem (od XI do XIIIw)-nawracanie na prawdziwą wiarę muzułmanów mieczem i krzyżem.Ale i zwolennicy tego szmego Allaha, Sunnici i Szyici nie kochali się nigdy, i nie kochają się nadal.
Najazdy tatarskie, najazdy tureckie, wojny rodowe o dominację w Japonii.

Konkwista: Wiek XV, Kortez zdobywa królestwo Azteków, Pizzaro – królestwo
Inków. Wyrzynanie pogańskich Indian przez Hiszpanów. Mówiąc bardzao skrótowo,
w celu zdobycia nowych , zamorskich terytoriów, „biały człowiek” dyskryminuje
i morduje „dzikich”, bezbronnych tubylców.

Czasy bliższe: W latach 1915-17 Turcy wymordowali chrześcijańskich Ormian- ludobójstwo ! Rewolucja Październikowa i stalinowski terror - ideologia niby równości i sprawiedliwosci społecznej( nieznana liczba ofiar zagłodzonych i zamordowanych). Pierwsza wojna światowa. Pomyśleć, że o taką wojnę modlili się
Polacy, by wróciła głupio kiedyś utracona niepodległość. No i wzięli się za łby cesarze. Wynik – morze łez, morze krwi. Nowe państwa, nowe problemy.

I pojawia się Adolf Hitler z nową ideologią. - zostaliśmy skrzywdzeni Traktatem Wersalskim, my Niemcy, rasa panów, Übermensche. Inni to podludzie. Precz z Żydami, precz z komunistami. W swoim „ Mein Kampf” wykłada jak na tacy, co będzie robił , gdy dojdzie do władzy. Doszedł. Blefuje, oszukuje, łamie Traktat, uzbraja się. Wywołuje wojnę, długo, długo wygrywa. Prawie cała Europa jest jego. Obozy koncetracyjne, krematoria, łapanki, rozwałki. Eksterminacja podbitych narodów, doprowadza prawie do końca rozwiązanie tzw. „problemu żydowskiego”, tj. wymordowanie tego kiedyś Wybranego przez Jahwe Narodu. W końcu przegrywa, ale w wyniku jego „idei, czy manii” życie tracą miliony żołnierzy i cywilów. Europa leży w gruzach.

Cofnę się nieco w czasie. Trwa jeszcze wojna, ciężkie walki toczą się na terenie Rosji. Nacjonaliści ukraińscy postanowili na Wołyniu, na wzór ich „Wielkiego Brata” Niemców, który obiecał dać im „samostijną Ukrainę”, rozwiązać tzw.”problem polski”. Pod nóż idą całe wsie i miasteczka. Nawet niektórzy duchowni- popi zachęcają do mordowania słowami: „czas oddzielić kąkol od pszenicy”.W tej masowej zbrodni - rzezi ginie 50-100 tysięcy Polaków, w akcjach odwetowych 2-3 tysięcy Ukraińców.

Nie można pominąć napadu Japonii na Stany Zjednoczone. Krawa wojna na
Pacyfiku. Tysiące , tysiące ofiar. Sporo japońskich zbrodni wojennych .Ostatecznie
dwa grzyby atomowe nad Hiroszymą i Nagasaki kończą tę wojnę. W ułamkach sekund zginęły tysiące cywili.

I mogłoby się wydawać, że po takich wojennych , światowych doświadczeniach,
„człowiek” zmądrzeje i kończący się XX wiek i następne będą już od tych konfliktów wolne. A gdzie tam! Wojna w Korei, wojna w Wietnamie, wojna i rzezie po rozpadzie Jugosławii. Wojna Irak- Iran. Wojna z Irakiem Husseina, itd.

To tyle, co mi dyktuje moja słaba pamięć. A jaki jest dzisiejszy dzień, gdy to piszę.
Panuje nietrwała równowaga. Wiele nieustających zagrożeń np. Korea Płn., Iran i Syria. Ideologia, interesy wielkich korporacji, ropa, dostęp do wody i innych bogactw naturalnych. Podział na świat bogatych i biednych.

Niestety, konflikty, wojny, rzezie, mordy, grabieże były, są i pewnie będą.
Człowiek, ten niedoskonały twór Jahwe, jest najgorszym z gatunków. Ale mordowanie nie odbywa się już maczugą, toporem,dzidą. Nowe, straszliwie skuteczne bronie, wymyślone by móc zabijać na niewyobrażalną skalę.
Uruchomione nawet przypadkiem mogą spowodować, że zamienią w proch i pył wszystkich sprawiedliwych i niesprawiedliwych. A Jahwe będzie mógł, gdy będzie miał ochotę, rozpocząć dzieło tworzenia od początku. Choć bardzo bym się zdziwił, gdyby zechciał.
Aha! Myślę, że należałoby przeprosić wilki...

W-w 15 VI 2013 r

Zbigniew Sypień

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto