Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie podpisałeś umowy w ciągu 30 dni? Wyrzucą Cię ze studiów

Redakcja
GP, CC 3.0
Polscy żacy zaczynają się niepokoić. Grozi im bowiem skreślenie z listy studentów, jeżeli w określonym terminie nie podpiszą kontraktu z uczelnią, w której rozpoczęli naukę.

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego chce zmienić zasady podpisywania umów o warunkach studiowania. W tej sprawie przygotowało projekt nowelizacji ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym, który w życie ma wejść 1 stycznia 2014 r. W myśl nowych przepisów kontrakt między studentem a uczelnią będzie musiał być zawarty nie później niż w ciągu 30 dni od rozpoczęcia zajęć. Inaczej wygaśnie decyzja o przyjęciu na studia.

Według studentów, powyższy zapis naruszałby ich prawa. „Ta konsekwencja uderza w studentów i może się okazać dla nich niekorzystna, bo stracą oni prawo do nauki” – przekonuje Daniel Krasnokucki, przewodniczący uczelnianego zarządu samorządu studenckiego Politechniki Śląskiej w Gliwicach, cytowany przez gazetęprawną.pl. Dodaje, że precyzyjny, ściśle określony termin podpisania kontraktu może sprawiać studentom wiele trudności: „Mogą oni z różnych względów nie zdążyć w ustawowym terminie podpisać umowy. Na przykład mogą przez pierwszy miesiąc studiów chorować”. Proponowane zmiany nie pozostaną bez echa w środowisku samorządowym. Krasnokucki zapowiada zgłoszenie zastrzeżeń do resortu nauki.

Jak się okazuje, znowelizowane przepisy sprawiłyby problemy również władzom uczelni. Józef Węglarz, prorektor do spraw dydaktyki i spraw studenckich Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Tarnowie, na łamach gazetyprawnej.pl zaznacza, że obowiązkowy termin podpisania kontraktu może być zbyt krótki: „To mało czasu. Będziemy starali się dyscyplinować studentów, bo inaczej trzeba ich będzie skreślić z listy przyjętych”.

Co istotne, niektórzy studenci nie zwracają uwagi na wszystkie ważne zapisy zawarte w umowie zawieranej z uczelnią. „Część godzi się na zawarte w niej opłaty, nie czytając jej. Młode osoby nie zawsze zdają sobie sprawę, że w umowie najważniejsze kwestie mogą się znajdować na końcu, napisane małym druczkiem” – podkreśla Józef Węglarz.

Parlament Studentów Rzeczypospolitej Polskiej podaje „Dziennikowi Gazecie Prawnej” informacje o niekorzystnych zapisach w takich kontraktach. Wśród nich wymienia: podnoszenie opłat za studia bez informowania o tym studentów, uzależnianie wzrostu opłat za studia od trudnych do przewidzenia wskaźników, wprowadzanie odsetek oraz dodatkowych kar od nieterminowych wpłat innych niż ustawowe, niezwracanie opłat mimo niepodjęcia przez studenta nauki, zobowiązanie studenta do zapłaty czesnego mimo rezygnacji z kształcenia w szkole wyższej, zawieranie umów na rok zamiast na cały okres studiów.

W tej chwili projekt nowelizacji ustawy, zawierający m.in. zapis o obowiązkowym podpisaniu kontraktu między studentem a uczelnią w ciągu 30 dni, znajduje się w trakcie konsultacji społecznych.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto