Jedną z nich jest rodzina z Gorlic, której historia niedawno mnie wzruszyła dogłębnie. W tym artykule pragnę ją wam przedstawić.
Chodzi mi o bliźniaków, którzy przyszli na świat będąc wcześniakami w 29. tygodniu ciąży. Zaraz po ich urodzeniu 20 października 2007 roku okazało się, że cierpią na bardzo ciężką chorobę, która się nie nasila, ale też i nie ustępuje. Nie oznacza to jednak, że nie można im pomóc. Leczenie tego schorzenia polega na określeniu stopnia inwalidztwa i w miarę możliwości redukcji tych ograniczeń do minimum. Jeden z chłopców jest leżący, nie umie siedzieć, nie podtrzymuje głowy, nie mówi. Drugi zaś siedzi, raczkuje, mówi proste wyrazy. Bliźniacy zmuszeni są jeździć bardzo często do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu w celu przejścia różnorakich badań.
Codziennie bracia jeżdżą na prywatną rehabilitację, bo w Gorlicach nie ma państwowego ośrodka rehabilitacyjnego dla dzieci. Dwójka gorlickich pięciolatków bardzo potrzebuje wyjazdów na turnusy rehabilitacyjne, w których prowadzona jest rehabilitacja ogólnorozwojowa, ale ich koszt przewyższa możliwości finansowe rodziców. Kosztuje on bowiem około 4,8 tys. zł.
Poproszeni o kilka słów na temat pomocy rodzice, powiedzieli: "Jeszcze jakiś czas temu nie przyszłoby nam do głowy, że w imieniu naszych dzieci będziemy zmuszeni pisać apel o pomoc, ale życie pisze różne scenariusze i historia, która nas dotknęła może spotkać każdego. Dlatego zwracamy się z gorącą prośbą o pomoc dla naszych pociech w tym trudnym leczeniu i żmudnej rehabilitacji. Razem z żoną chcemy zrobić wszystko, aby ich rozwój był jak najlepszy, jednakże nie tylko serce i chęci rodziców są potrzebne, ale również każde nawet najdrobniejsze kwoty pieniężne w postaci 1 proc. są niezbędne w naszej sytuacji".
Jeżeli zechcą Państwo wesprzeć chłopców, prosimy o przekazanie 1 proc. podatku na ich cel. W swoim zeznaniu podatkowym należy wpisać dane, które znajdą państwo pod adresem dzieciaki.dl.pl.
Za każdą pomoc dziękują z góry rodzice braci.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?