Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie żyje ksiądz Jan Kaczkowski. Współtwórca Puckiego Hospicjum.

Hania Cieślak
Hania Cieślak
Z archiwum ks. Jana
Choć ks. Kaczkowski od 2012 roku zmagał się ze śmiertelną chorobą, to nie poddawał się i walczył. Od chwili, gdy usłyszał diagnozę, jak sam mówił, żył "na pełnej petardzie".

Będąc chory pokazywał jak przeżywać chorobę i cierpienie - uczył pogody, humory i dystansu...
Ks. Jan Kaczkowski urodził się 19 lipca 1977 r. w Gdyni. Był bioetykiem, organizatorem i dyrektorem Puckiego Hospicjum pw. św. Ojca Pio. W ciągu dwóch lat wykryto u niego dwa nowotwory. Po operacjach poddawany kolejnym chemioterapiom, nadal pracował na rzecz hospicjum i służy jego pacjentom.

Duchowny zasłynął głośnym wywiadem - o swoim życiu, zmaganiach z chorobą i polskim kościele, który później został opublikowany jako książka o wiele mówiącym tytule "Życie na pełnej petardzie". Od urodzenia borykał się z lewostronnym niedowładem i dużą wadą wzroku.

Hospicjum w Pucku

W 2004 roku założył Puckie Hospicjum Domowe. Trzy lata później nadzorował budowę Puckiego Hospicjum pw. św. Ojca Pio, którego został dyrektorem i prezesem zarządu. Organizował też warsztaty z komunikacji i etyki dla studentów medycyny.
Do pracy w hospicjach angażował tzw. trudną młodzież i osoby z problemami z prawem. Wspierał Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy...

Odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Był również Honorowym Obywatelem Pucka.
Tygodnik "Newsweek" za działalność publiczną wyróżnił go w 2014 roku nagrodą im. Teresy Torańskiej.

źródło: Facebook - Życie na pełnej petardzie

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto