W artykule opisuję jakie niebezpieczeństwo stwarza zabawka dla bawiących się nią dzieci. Byłem przekonany, że decyzja IKEA o wycofaniu zabawki jest ostateczna.
Byłem przekonany, że IKEA powiadomi mnie w przypadku podjęcia innej decyzji. Niestety, tak się nie stało. Gdy tylko dotarła do mnie informacja o ponownej sprzedaży tego bubla, próbowałem drogą mailową dowiedzieć się czemu tak się stało. Niestety, tym razem IKEA nie kwapiła się do udzielenia jakichkolwiek informacji. Zaciekawiło mnie jednak coś innego. Jak doniósł mi jeden z czytelników Wiadomości24.pl, zabawka ta, sprzedawana nie jest już w dziale dziecięcym, a wystawiona na szczycie regału przed kasami. Cena zabawki drastycznie spadła i wynosi 4,99 zł.
Klienci mogą być zadowoleni. Czy na pewno? Sprawę bubla zgłosiłem również do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, a firma IKEA została o tym powiadomiona. UOKiK po zbadaniu sprawy może dojść do podobnych wniosków jak ja i zażądać wycofania zabawki ze sprzedaży. Ale czy będzie co badać? Czy obecna akcja IKEI nie jest nastawiona na szybką wyprzedaż zabawki-bubla ze sklepów? Czy firma doskonale zdawała sobie sprawę, że sprzedaje zabawkę-bubla, stwarzającą realne zagrożenie dla bezpieczeństwa dzieci? Czy IKEA bała się, że interwencja UOKiK może pozbawić firmę możliwości handlu tym bublem? Jeśli tak, to poczynania szwedzkiego koncernu może i są zgodne z prawem, ale na pewno nie są etyczne i zasługują na społeczne potępienie.
czytaj także:
Uwaga na niebezpieczną zabawkę z IKEI!
Skuteczna interwencja dziennikarza obywatelskiego. IKEA wycofuje niebezpieczną zabawkę!
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?