Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niebezpieczne latarnie w Warszawie

Piotr Andrzejak
Piotr Andrzejak
Tak są zabezpieczone latarnie w stolicy
Tak są zabezpieczone latarnie w stolicy Piotr Andrzejak
Będąc ostatnio w Warszawie zauważyłem kolejne niechlujstwo służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. Spacerując ulicami stolicy i podziwiając jej piękno, zwracałem także uwagę na rzeczy, które mało kto zauważa.

Gdy wracałem z cmentarza na Powązkach, oczom moim ukazał się dziwny widok, który mnie przeraził.
Na skrzyżowaniu ul. Powązkowskiej i Burakowskiej zobaczyłem latarnię, z której wystawała niezabezpieczona skrzynka z miejscem na bezpiecznik topikowy, a na dodatek zwisały sterczące, poobcinane kable. Mimo takiego stanu, latarnia oświetlała kawałek ulicy. Stan techniczny tych urządzeń wskazywał, że latarnia jest dość stara. Można więc wnioskować, że już od dłuższego czasu tak wygląda.

Zastanawia mnie, jak często służby odpowiedzialne za oświetlenie w Warszawie sprawdzają stan techniczny latarni. Może zjawiają się na miejscu dopiero wtedy, gdy zapanują egipskie ciemności? A może czekają na wypadek?

Oczywiście zrobiłem kilka zdjęć, aby udokumentować całe zdarzenie. Dzisiaj powiadomiłem także odpowiednie służby w stolicy.

Mam tylko nadzieję, że nie będę musiał czekać przeszło pól roku na reakcję, tak jak czekali mieszkańcy Białołęki na zabezpieczenie otwartej studzienki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto