Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niech mówią, że... "To jednak miłość" w Studio Buffo

Weronika Trzeciak
Weronika Trzeciak
Maciej Miecznikowski i Olga Szomańska
Maciej Miecznikowski i Olga Szomańska Studio Buffo
W Studio Buffo odbyła się premiera wyjątkowego koncertu, którego motywem przewodnim jest miłość.

Podczas koncertu "To jednak miłość" wystąpił niezwykły duet wokalny - Olga Szomańska i Maciej Miecznikowski, którzy pojawili się razem na scenie po 10 latach od wspólnego udziału w oratorium "Tu Es Petrus" Piotra Rubika. Olga nie tylko cudownie śpiewała, lecz także grała na skrzypcach. Natomiast Maciej śpiewał, żartował i grał na gitarze.

Towarzyszył im niemniej utalentowany zespół w składzie: Bartek Hołownia (gitara), Izabela Buchowska (wiolonczela), Daniel Wojsa (kahon, przeszkadzajki), Wojciech Kidoń (kahon, conga, przeszkadzajki) oraz Hadrian Filip Tabęcki (klawisze), który odpowiadał za aranżacje piosenek i kierownictwo muzyczne.

Publiczność mogła usłyszeć autorskie utwory z solowych płyt Olgi i Macieja - "Nówka" (m.in. "Ejo", "Epoki", "Malutka") oraz "Będzie z nami dobrze" (m.in. "Bez ciebie nawet jeden dzień", "Jak dziki konie", "Ty ratujesz ten świat"), premierowe piosenki napisane specjalnie do tego koncertu, nowe akustyczne wersje największych hitów Piotra Rubika i Zbigniewa Książka - "Niech mówią, że to nie jest miłość", "Miłość to wierność wyborowi", "Psalm dla Ciebie", "Psalm kochania", "Strumień", a także oscarową piosenkę "Falling slowly" z musicalu "Once".

Choć każdy z utworów miał w sobie urok, to kilka wykonań szczególnie zapada w pamięć. Najbardziej utwór "Strumień" Piotra Rubika w wykonaniu Olgi Szomańskiej. Artystka zinterpretowała go cudownie. Strumieniu, leśny strumieniu. Źródlanej wody krynico. Strumieniu, leśny strumieniu. Gdzież twych początków tajemnica. Jak zabłąkana krówka boża. Pól rajskich szuka po próżnicy. Tak ludzie, błądząc po bezdrożach. Odkryć chcą źródła tajemnicy.

Bardzo refleksyjna była piosenka "Jedenaste" Piotra Rubika w wykonaniu Macieja Miecznikowskiego. Utwór nawiązuje do Dekalogu. A gdyby tak dopisać jedenaste przykazanie, być może miałoby takie przesłanie: To, co złe zawsze obok dobrego. Czasem zło, czasem dobro zwycięża. Nie pożądaj żony bliźniego. Nie pożądaj cudzego męża. Nic nie boli jak ból czyjejś zdrady. Która nigdy nie znika pod blizną. Nie cudzołóż z inną kobietą. Nie cudzołóż z innym mężczyzną.
Podobała mi się także piosenka "A kiedy wszystko zgaśnie" Anny German w wykonaniu Olgi Szomańskiej. A kiedy wszystko zgaśnie. To wtedy jest najjaśniej. Najprościej. Modlimy się rękami. Modlimy się ustami. W ciemności. Jesteśmy niewidomi. Tylko sobie wiadomi. To wszystko. Po omacku błądzący. Tylko siebie znający. Tak blisko.

Świetny by także "Psalm kochania" Piotra Rubika w wykonaniu Olgi Szomańskiej i Macieja Miecznikowskiego. Za ogień, co kuli się w piecu. I za świerszcze nad ranem. Za gwiazdy, gdy w kałużach świecą. Kochaj mnie, kochaj mnie kochany. Za serce, co przez płotki skacze. I za tańce do rana. Za świat, który z tobą zobaczę. Kochaj mnie, kochaj mnie kochana.

Piękna była piosenka "Falling slowly" z musicalu "Once". Szkoda, że nie przetłumaczono jej jeszcze na język polski. Choć wykonawcy żartowali, że poprosili o to poetkę i tekściarkę Magdę Czapińską, ale nie zdążyła donieść przed koncertem.

To był udany wieczór, o czym świadczą owacje na stojąco i dwa bisy ("Niech mówią, że to nie jest miłość" i "Psalm przeciw rozpaczy"). Było bardzo klimatycznie i zabawnie. Polecam ten koncert każdemu bez wyjątku.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto