Federalny Trybunał Sprawiedliwości (najwyższa instancja sądownictwa karnego i cywilnego w Niemczech) wydał dziś orzeczenie uchylające wyrok skazujący dla niemieckiego prawnika, który w 2007 roku poradził swojemu klientowi, by ten przestał sztucznie karmić matkę, która od 5 lat znajdowała się w stanie śpiączki. Sąd niższej instancji uznał wcześniej, że adwokat Wolfgang Putz jest winny usiłowania zabójstwa i skazał go na karę 9 miesięcy pozbawienia wolności.
W 2002 roku córka, pozostającej nieustannie w śpiączce kobiety, za poradą swojego prawnika zdecydowała się zaprzestać karmienia swojej matki za pomocą specjalnego urządzenia. Sąd w Fuldzie uniewinnił ją później od zarzutu zabójstwa, stwierdzając, że działała pod wpływem swojego adwokata - specjalisty w prawie medycznym. Tak czy inaczej został on skazany dopiero w 2009 roku i zaraz potem odwołał się do Federalnegto Trybunału Sprawiedliwości.
Federalny Trybunał Sprawiedliwości w wydanym dziś orzeczeniu stwierdził, że wg zeznań rodziny, 71-letnia kobieta powiedziała w 2002 roku, że nie chciałaby, aby podtrzymywano jej życie, gdyby w podobnych okolicznościach zapadła w długotrwałą śpiączkę.
W oświadczeniu opublikowanym po ogłoszeniu wyroku, niemiecka minister sprawiedliwości, Sabina Leutheusser-Schnarrenberger stwierdziła, że orzeczenie trybunału jest poważnym krokiem w celu respektowania woli poszczególnych osób i jak napisała - "nie można zmuszać osób do leczenia wbrew ich woli, chodzi o prawo do samostanowienia o sobie, a zatem o godne życie do samego końca".
Niemieckie władze już wcześniej postanowiły zalegalizować eutanazję, jeżeli osoba uśmiercana wyrażała na to zgodę, jednak w tym wypadku oparto się tylko i wyłącznie na relacjach rodziny oraz pielęgniarki zajmującej się chorą kobietą i miał on miejsce przed wprowadzeniem nowego prawodawstwa do pewnego stopnia legalizującego eutanazję.
Źródło: Associated Press
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?