Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niemy "Pan Tadeusz" ojczyzny pełen

Adrianna Adamek-Świechowska
Adrianna Adamek-Świechowska
Pan Tadeusz re-premiera filmu w reż. Ryszarda Ordyńskiego
Pan Tadeusz re-premiera filmu w reż. Ryszarda Ordyńskiego Plakat
9 listopada, w 84. rocznicę premiery, w Sieci Kin Studyjnych i Lokalnych, odbył się pokaz zrekonstruowanego cyfrowo niemego filmu "Pan Tadeusz" w reżyserii Ryszarda Ordyńskiego z 1928 r.

Na ekranach kin zagościła ponownie pierwsza ekranizacja epopei narodowej, zrealizowanej przez czołowych twórców okresu międzywojennego. Film został złożony z trzech zachowanych szczęśliwie różnych kopii, a następnie zrekonstruowany cyfrowo przez Filmotekę Narodową. Muzykę do odtworzonej wersji filmowej adaptacji, skomponował Tadeusz Woźniak. Widzowie współcześni mieli szansę się przekonać, że po upływie osiemdziesięciu lat, obraz filmowy Ryszarda Ordyńskiego nie stracił swojego artystycznego wyrazu, że wraz z muzyką tworzy on spójny, przemawiający do serc przekaz. Po re-premierowej emisji zabrzmiały spontaniczne oklaski.

Imponujące przedsięwzięcie międzywojnia urzeka jako pieczołowicie skonstruowana ilustracja do Pana Tadeusza. Oglądany w czasach, gdy techniczna strona realizacji filmowych staje się ważniejsza niż ich zawartość, uświadamia najistotniejsze funkcje sztuki. Jedną z nich jest budzenie emocji pod wpływem wrażeń estetycznych. Obraz filmowy Ordyńskiego zdradza, iż został powołany w takim celu. Patriotyzm przenika dzieło. W zamyśle i kształcie adaptacji widać, iż realizatorzy darzyli poemat Mickiewicza miłością, co przekłada się na jego oddziaływanie na odbiorców. Film naturalnie wyraża patriotycznego ducha, który legł u źródła pierwowzoru literackiego oraz został w nim zawarty. Siła oddziaływania zdaje się jednak potężnieć w przekazie filmowym, gdyż na uczucia poety nakładają się emocje twórców adaptacji.

O ich intencjach zaświadcza zapis w programie do filmu wydanym na okoliczność premiery, jaka miała miejsce 9 listopada 1928 r. „Podobnie jak Francuzi - Joannę D`Arc, podobnie jak Niemcy - Nibelungów, wskrzesiliśmy i my swoją epopeę narodową - Pana Tadeusza. Dzięki filmowi Pan Tadeusz dotrze nawet tam, dokąd nie dotarł dotąd, by wzniecić wszędzie płomień najczystszej miłości Ojczyzny i bliźniego, by ukazać wszystkim ten obraz lat dawnych, którego porywy po latach wskrzeszone dały nam Polskę Niepodległą”.

Pamięć o tym, że oglądane na ekranie sceny z Pana Tadeusza zostały zrealizowane dziesięć lat po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, wywołuje wzruszenie. Opowieść Mickiewiczowska zyskuje dodatkowy walor znaczeniowy za sprawą świadomości, iż filmowa adaptacja ma walor dokumentalny - utrwala ówczesną euforię narodową. Odnosi się wrażenie, że film unaocznia sytuację, jaką wyprorokował w Epilogu do Pana Tadeusza Mickiewicz:

Kiedyś - gdy zemsty lwie przehuczą ryki […],
Gdy wróg ostatni wyda krzyk boleści,
Umilknie, światu swobodę obwieści,
Gdy orły nasze lotem błyskawicy
Spadną u dawnej Chrobrego granicy […].
Aktorzy skupieni wokół Jankiela czy tańczący w ostatnich kadrach filmowych poloneza to przecież - jak pisał poeta - Polacy „dębowym liściem uwieńczeni”, z radością słuchający „pieni”. W oryginale literackim nie mogło być tak pogodnego ujęcia, bo utwór był pisany „na paryskim bruku” ze świadomością wspomnienia „pięknej mary sennej”. W filmie Ordyńskiego smutek nie dochodzi do głosu. Optymistyczna wymowa dzieła się pogłębia. Przez kadry wędrują żołnierze 1. Pułku Szwoleżerów im. Marszałka Józefa Piłsudskiego oraz IV Zaniemeńskiego Pułku Ułanów. Litewskie krajobrazy urzeczywistniają słowne opisy Mickiewicza - realny powrót do Ojczyzny.

Adaptacja filmowa, zrealizowana w okresie międzywojennym, budzi uznanie dla kunsztu oraz pietyzmu twórców. Istotnie wskrzesza poemat Mickiewiczowski, gdyż z ogromną dbałością o szczegół przekształca słowo w obraz. Ma ten walor, iż stanowi spełnienie snu poety o wskrzeszeniu Ojczyzny.

Znajdź nas na Google+

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto