MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

"Niepokój do wynajęcia" Genowefy Bazyli

Redakcja
wspólne przeglądanie starych zdjęć z Poznania Foto.Karol Szmagalski
wspólne przeglądanie starych zdjęć z Poznania Foto.Karol Szmagalski Karol Szmagalski
22 sierpnia byliśmy w Murowanej Goślinie i przywieźliśmy na kilka dni do nas, do Radziejowa, Genowefę Bazyli, dziś już 75-letnią kobietę. Spowodowało to, że sięgnąłem na półkę po tomik jej wierszy - "Niepokój do wynajęcia".

Gdzieś na spotkaniu rodzinnym w 2004 roku w Koronowie otrzymaliśmy od Genowefy Bazyli wydany w 2003 roku tomik wierszy „Niepokój do wynajęcia”. Szczerze powiedziawszy po jego przejrzeniu odłożyłem go na półkę w naszej domowej biblioteczce. 22 sierpnia byliśmy w Murowanej Goślinie i przywieźliśmy na kilka dni do nas, do Radziejowa, Genowefę Bazyli dziś już 75-letnią kobietę. Gdy zaczęło się przeglądanie starych zdjęć nastąpił powrót do wspomnień, a zwłaszcza tych związanych z Poznaniem. Rozmawialiśmy o tomiku wierszy Zygmunta Dmochowskiego „Liryki Opolskie”, które to wiersze zafascynowały Genowefę. Postanowiłem sięgnąć do jej zbioru wierszy, znajdującego się na półce biblioteki. Zacząłem czytać i muszę przyznać, że prawdą i pięknem przesycone są utwory zawarte w tym tomiku. Migoczą słońcem i zapadają w szarość pochmurnego dnia. Unoszą marzeniami i nostalgiczną zadumą. Przygnębiają samotnością i drgają zmianą nastroju. Pozwalają zza firanki podpatrzeć zarówno nurtujące nas uczucia, jak i świt.

Siła wierszy Genowefy Bazyli tkwi zarówno w poruszanych problemach, bliskich każdemu człowiekowi, jak i w sposobie przełożenia ich na poezję. Jej język poetycki jest bardzo urozmaicony. Zaskakuje pomysłowością obrazowania, konceptem i bezpretensjonalnym, trafnym doborem słów.

Poezja Genowefy Bazyli przekonuje, że nie ma pełni szczęścia, ale nie zwalnia od marzeń i poszukiwań, choćby to były poszukiwania igły w stogu siana. Zresztą bez marzeń nie można żyć. One zawsze są motorem życia.

A cierpienia są zawsze „na własna miarę". Dziś Genowefa przyznaje się, że nadal pisze, ale pisze do szuflady. Dała się namówić, na to że uporządkuje swoje zasoby i nowe utwory upubliczni. Myślę, że warto. Dlatego postanowiłem założyć jej stronę - http://www.bazyli2010.republika.pl, na której umieściłem wiersze znajdujące się w tomiku „Niepokój do wynajęcia”. Na stronie tej w przyszłości umieszczone zostaną także sukcesywnie te wszystkie jakie do tej pory odkładane były przez Genowefę do szuflady. Mam nadzieje, że nastąpi to niedługo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Błysk i cekiny czyli gwiazdy w Cannes

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto