Ostatni mecz sezonu (rozgrywany tradycyjnie do trzech wygranych setów) zapowiadał się niezwykle ciekawie… Z jednej strony mieliśmy aktualnego mistrza, lidera obydwu światowych klasyfikacji, który sensacyjnie przegrał swój pierwszy mecz w grupie z Fernando Gonzalezem, by następne wygrać trzy mecze bez straty seta. Z drugiej zaś będącego w rewelacyjnej formie Davida Ferrera, który w swoim debiucie w drodze do finału pokonał kolejno Djokovica, Nadala, Gasqueta i Roddicka.
Niestety dla fanów tenisa, Federer bardzo szybko rozwiał wszelkie wątpliwości, co do swojej dyspozycji i obyło się bez wielkiego widowiska. Dobry serwis, poprawna gra przy siatce i powrót do slajsowanego backhandu (w porównaniu z półfinałową potyczką z Nadalem) dały Rogerowi czwarty tytuł turnieju mistrzów oraz 2,7 mln dolarów. Więcej zwycięstw od Szwajcara mają tylko Ivan Lendl (5) oraz Pete Sampras (6). Był to pięćdziesiąty trzeci wygrany turniej przez Federera (w siedemdziesięciu występach w finałach), a w poniedziałek, 26 listopada, rozpocznie dwusetny tydzień z rzędu jako lider rankingu ATP.
Turniej deblowy Masters Cup zakończył się zwycięstwem pary Mark Knowles (Bahamy) i Daniel Nestor (Kanada), którzy pokonali w finale parę Simon Aspelin (Szwecja) i Julian Knowle (Austria) 6/2, 6/3.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?