Dosłownie przed chwilą, na mym parapecie pojawił się Pan Pasikonik. Może nie byłoby w tej wizycie nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że mieszkam na IX piętrze. Czy owad z rodziny prostoskrzydłych nie powinien w tym czasie hasać po łąkach, zamiast wzbijać się na poznańskie blokowiska? Może zainteresowała go cywilizacja? Z zainteresowaniem bowiem przewiercał wzrokiem strzegące mieszkania żaluzje. Niestety jak to w obecnych czasach bywa -nikt nie lubi paparazzich. Po chwili po koniku polnym pozostało jedynie zdjęcie...
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?