Pocisk artyleryjski o masie kilku, może kilkunastu kilogramów i kalibrze około 150 mm został znaleziony przeze mnie w miejscu, gdzie można napotkać spacerowiczów oraz amatorów jazdy quadami. Leżący w pobliżu niewielkiego drzewa niewybuch, za kilka tygodni obrósłby wiosenną roślinnością pozostając niewidocznym dla oczu. Zaledwie kilkadziesiąt metrów od tego miejsca znajduje się uprawiane rolniczo pole. Jeszcze bliżej, bo kilka metrów od znaleziska, ktoś urządził sobie nęcisko dla dzikiej zwierzyny.
Takie powojenne pozostałości, choć pokryte silną korozją, nadal są niezwykle niebezpieczne. Zadzwoniłem pod numer 112, natychmiast zgłoszenie zostało przyjęte i chwilę później przełączone do właściwej komendy policji. Patrol zjawił się szybko, po czym zabezpieczył znalezisko. Resztą zajmą się już saperzy.
W pobliżu miejscowości Chwaszczyno w okolicach rzeki Strzelenki znajdują się pozostałości niemieckich okopów. To właśnie w tym miejscu przechodziła ostatnia linia niemieckiej obrony trójmiasta i w to też miejsce dowództwo sowieckie skierowało główne siły uderzeniowe.
Usuwanie niewybuchu - galeria
Rozmowa z żołnierzami w trakcie operacji usuwania niewybuchu
Trudno się zatem dziwić takim znaleziskom jak moje. Jak stwierdzili funkcjonariusze patrolu policji, niewybuchy w tym rejonie nie stanowią niestety rzadkości. Apeluję zatem do wszystkich tych, którzy lubią spacerować nad rzeką Strzelenką o zachowanie czujności, a w razie podobnych znalezisk, do skorzystania z ogólnokrajowego numeru alarmowego.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
