Zanim jednak zapadnie, wypada podać kilka przypisów i objaśnień.
Uwagę mediów w ostatnim czasie zwróciło dziwne zachowanie sióstr Radwańskich i ich trenera podczas konferencji prasowej po meczu z Izraelem (w ramach Pucharu Konfederacji). Spotkanie tenisistek z mediami trwało ledwie minutę, a polskie zawodniczki w sposób zdawkowy, wyraźnie wykazując niezadowolenie, odpowiadały na zadawane pytania.
Większość mediów oczywiście nie pokwapiła się i nie sprawdziła powodów dziwnego zachowania Radwańskich. Zachowania pozornie dziwnego, bo jak się okazuje, tenisistki miały ku niemu powody.
Jak informują niektóre źródła, Polki podczas spotkania zostały wygwizdane i zwyzywane (mówi się między innymi o "katolickich sukach"). Wspaniałomyślne i wolne izraelskie media, usunęły jednak wszystkie nagrania ze spotkania. Potwierdza to tylko, że miały ku temu powód. Choć bardziej pasowały by tutaj obawy.
Jak się okazuje, chamskie zachowanie kibiców z Izraela to nie pojedynczy przypadek. Bez trudu można znaleźć w Internecie nagrania, które tylko potwierdzają to zjawisko. Przekonały się o tym Rosjanki: Maria Szarapowa i Anna Czakwetadze (poniżej wideo, gdyż ciężko wytłumaczyć to co działo się podczas tego meczu).
Nie trzeba być wielkim znawcą tenisa, by wiedzieć jaka atmosfera panuje na korcie. Oglądając tenisowe relacje od wielu lat, nigdy z czymś takim się nie spotkałem. Nie pomogły nawet usilne prośby sędziny spotkania.
Spora część polskich mediów rżnie jednak głupa i nie informuje o dalszym przebiegu wydarzeń. Ważne, że Radwańskie, związane z kościołem smoleńskim, nie potrafiły się zachować na konferencji pasowej. I to w Izraelu. Przecież z Żydami nie będą rozmawiać.
Osobiście sprawę bym przemilczał, bo wiem jakie emocje wzbudza sport i różne rzeczy widziałem. Inaczej jest jednak w tym przypadku. Bo gdybyśmy tak odwrócili sytuację. Izraelskie tenisistki przyjeżdżają do Polski, zostają wygwizdane i zwyzywane od żydowskich suk. TVN tworzy raport specjalny, podnosi się larum. Zaproszeni do studia specjaliści (w rzeczywistości pseudo znawcy) analizują poziom antysemityzmu w Polsce. Hartman i inni krzyczą o podpalaniu Polski przez faszystów. Izraelskie władze oczywiście nie puszczają tego płazem i informują cały świat o antysemickich wybrykach w kraju nad Wisłą. Europejskie media piszą o skandalu w Polsce, a Adam Michnik płacze na łamach swojej upadającej gazety, że musi żyć w Ciemnogrodzie z Polaczkami, których owładnął patrio-faszyzm i hiper-antysemityzm.
Sytuacja miała jednak miejsce w Izraelu a obrażone zostały polskie zawodniczki. Ale cóż. Święte krowy i rżnięcia głupa to niezawodny spektakl, który można Polakom pokazywać bez końca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?