Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

NIK: Arabski był koordynatorem lotu do Smoleńska

Tadeusz Kowalski
Tadeusz Kowalski
Serge Serebro, Vitebsk Popular News, licencja CC 3.0
NIK skontrolował organizację lotów polskich VIP-ów w latach 2005-2010. Wynika z niej, że Kancelaria Premiera była ich koordynatorem, również w przypadku lotów prezydenta, w tym do Smoleńska. Szef Kancelarii Premiera, Tomasz Arabski, bezpodstawnie odmówił też prezydentowi Kaczyńskiemu przelotu do Brukseli w 2008 r.

Szef Kancelarii Premiera Tomasz Arabski twierdził dotychczas, że nie koordynował lotu prezydenta Kaczyńskiego do Smoleńska. W wyjaśnieniach przesłanych NIK stwierdził, że organizował wyłącznie lot premiera. W związku z tym NIK postanowił zbadać też inne przeloty VIP-ów, obejmujące lata 2005-2010.

Ustalenia raportu NIK, do których dotarli reporterzy rp.pl, nie pozostawiają watpliwości. Koordynatorem lotu prezydenta Kaczyńskiego do Smoleńska była Kancelaria Premiera. Potwierdzeniem tego jest m.in. głośna sprawa lotu Lecha Kaczyńskiego na unijny szczyt do Brukseli w październiku 2008 r.

Prezydentowi Kaczyńskiemu odmówiono wówczas lotu rządowymi samolotami Tu-154M i Jak-40. Szef Kancelarii Premiera Tomasz Arabski twierdził, że są one potrzebne do obsługi lotu premiera. Lech Kaczyński poleciał wówczas wyczarterowanym od LOT-u Boeingiem 737 (za 160 tys. zł). NIK stwierdził, że 36. specpułk miał wtedy do dyspozycji dwa "wolne" jaki-40, a odmowną decyzję ich udostępnienia podjął Tomasz Arabski.

Przewóz VIP-ów reguluje instrukcja lotów o statusie HEAD, a taki mają loty głowy państwa oraz porozumienie z 2004 r. między instytucjami uprawnionymi do korzystania z lotnictwa 36. specpułku. W świetle tych dokumentów Tomasz Arabski bezpodstawnie odmówił prezydentowi Kaczyńskiemu lotu do Brukseli. Świadczy to też o tym, że Kancelaria Premiera musiała brać udział jako koordynator w organizacji lotu prezydenta do Smoleńska.

NIK stwierdził też w raporcie, że nagminną praktyką Kancelarii Premiera było zbyt późne składanie zamówień na VIP-owskie loty oraz dostarczanie 36. specpułkowi niekompletnej dokumentacji, co komplikowało przygotowanie lotów. W najbliższym czasie z raportem NIK ma się zapoznać prokuratura, która bada odpowiedzialność urzędników państwowych za przygotowanie lotu prezydenta Kaczyńskiego do Smoleńska.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto